Witam serdecznie !!!
Pora poskładać w całość prezent dla kołderkowej cioteczki, bo na razie w częściach pokazałam
tu i
tutaj.
W tym roku wyszła mała paczuszka opakowana świąteczną tkaniną, niestety zabrakło czasu na porządną zawieszką z informacją, że to "wichtelkowy prezent . Taka informacja musi być, ponieważ umawiamy się na wspólne otwieranie upominków 23.12. o godz. 20,00
Dwie serwetki:
Zakładka na ozdobnym kartonie, ponieważ miałam za krótkie pudełko, a na zrobienie nowego zabrakło czasu. Tzn czas by się znalazł, ale obawiałam się zatorów na poczcie i wysłałam paczkę wcześniej.
Dołożyłam coś słodkiego i moje serduszka. Dopiero na zdjęciu zauważyłam rażącą czerwoną szpilkę na dole jednego z serc. Miałam ją wymienić na białą i zapomniałam.............
Nie mogło zabraknąć kartki z życzeniami.
Wspólne czekanie na rozpakowanie prezentu, czasami nawet od początku grudnia ( gdy ktoś bardzo szybko wysyła) na godzinę 20,00 23 grudnia .to dopiero atrakcja :):):) Leżąca paczka bardzo kusi.
Inną atrakcją jest "niepewność", czy upominek się spodoba, czy się trafiło w gust obdarowanej :)
Nadchodzi godzina 20, rozpakowujemy paczki i zwykle zatyka nas z zachwytu, z podziwu nad zrobioną tylko dla nas pracą.
Kilka minut po 20,00 zaczynają się w Naszej Galerii
Kołderkowego Forum pojawiać zdjęcia otrzymanych prezentów.
Wspaniała zabawa trwa już od wielu lat i mimo, że uczestników coraz mniej, to mam nadzieję, że za kilka miesięcy znowu zaczną się emocje związane z losowaniem, potem z wyborem odpowiedniego motywu pracy, a potem z otwieraniem paczki z niespodzianką.
Niedługo pokażę, jakie wspaniałości do mnie dotarły. Muszę tylko zrobić nowe zdjęcia, bo te robione na żywo podczas rozpakowania otrzymanej dużej paczki nie wyszły najlepiej w sztucznym świetle.
Mam nadzieję, że nadal trwacie w świątecznym nastroju i powoli szykujecie się do wymarzonego Sylwestra. Pozdrawiam serdecznie !!!