Witam serdecznie !!!

poniedziałek, 19 października 2020

Wieszaki na torebkę

 Trochę zmiany w moim blogu, ostatnio tylko jeden większy haft pokazuję od stycznia i jakieś drobiazgi.

Jednak nie wysiliłam się - poskładałam kilka nowych wieszaków na torebki z kaboszonami o średnicy 25 mm.

Chociaż czas niezbyt odpowiedni, na wizyty w restauracjach, ale miejmy nadzieję, że będzie dobrze....

Czekam na czas spotkań ze znajomymi i koleżankami. Do tego czasu mam nadzieję, że przygotuję kilka kaboszonów obszytych koralikami. Pora wrócić do innego rodzaju szycia :) 


W środku kaboszon ze Św. Krzysztofem, patronem podróżnym.


Teraz wracam do dalszego składania drobiazgów z kaboszonami - pora na kolejne magnesy do igieł.
Powoli trzeba przygotować świąteczne upominki :)
Życzę Wam słoneczka w najbliższych dniach, bo to zimno i deszcze mnie już bardzo zmęczyły!

wtorek, 13 października 2020

DMC T881K Cherries and butterfly

 Kolejna miniaturka w naturalnej ramce z zestawu DMC gotowa :) Potrzebne mi takie przerywniki.

Przy takiej paskudnej pogodzie za oknem miło wspominać gorące lato.

Poprzednie miniaturki można zobaczyć na kilku stronach:

https://terenias.blogspot.com/2020/09/dmc-t876k-gentian-ale-wg-mnie.html

https://terenias.blogspot.com/2019/08/dmc-t873k-myosotis-niezapominajka.html

https://terenias.blogspot.com/2019/06/violets-mini-kit-dmc.html

https://terenias.blogspot.com/2018/06/apple-tree-flowers-z-kolekcji-dmc.html

Jeszcze kilka czeka na realizację, a wzory wykorzystuję również do kartek.


Kilka dni temu tak pięknie było w moim ogródku, a dziś za oknem tylko 6 stopni i kolejny ponury, deszczowy. Dlatego z przyjemnością oglądam takie letnie widoki z ubiegłego tygodnia.
Pozdrawiam ciepło!

niedziela, 4 października 2020

Nowy haft na nowy rok 2020 - wrzesień

 Już październik, wiec pora na podsumowanie wrześniowego haftowania obrazu "Jezus Miłosierny" w całorocznej zabawie "Nowy haft na nowy rok 2020".

Po 44 godzinach przeznaczonych na haft obrazu mam na koniec września tyle: 

Stan na koniec sierpnia:
Teraz kilka wrześniowych migawek.


Dzięki pięknej pogodzie udało mi się wypełnić szatę :)  Pan Jezus stanął również na swoich stopach. Przy okazji moje lekko pachnące róże "Queen Elizabeth".
W końcu dwa pierwsze xx dotknęły dolnego brzegu. Przy okazji pokazuję piękne róże - rabatowe "Leonardo da Vinci".
Po męczącej szacie zajęłam się podłogą. Szarfę wyhaftuję chyba na koniec :) 
Wyraźnie widać, że do końca roku nie uda się wyhaftować obrazu....
Podsumowanie września u Ani, tutaj można zobaczyć prace biorące udział w wyzwaniu :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę Wam spokojnego, nowego tygodnia oraz dużo zdrowia.