Witam serdecznie !!!

środa, 30 stycznia 2019

Motyl nr 3 na drewnianej bazie.

Witam ciepło!
Kolejny motylek wyleciał na śnieg i sprawił, że śnieg z balkonu zniknął, ale otoczenie domu nadal białe. Dziś pięknie grzeje słonko, więc śniegu będzie coraz mniej.
Breloczek z motylem na mojej poinsecji, która w tym roku nadal cieszy nasze oczy. Czasami do Świąt zdąży stracić liście.
Poprzednie motyle można zobaczyć w dwóch postach - pierwszy i drugi.
 Haftowałam 2 nitkami muliny Anchor wykorzystując resztki.
 Kontury wykonałam 1 nitką czarnej muliny. We wzorze była wykorzystana mulina brązowa, ja jednak wybrałam czarny kolor. 
Przez pomyłkę wybrałam mniejsze koraliki TOHO Round 15 zamiast 11 i prawie ich nie widać. Postanowiłam jednak je zostawić....
 Tym razem nie wisior, a brelok. Tu przypięty do mojej ulubionej torebki :)
 Wymiary w najszerszym miejscu - szerokość ok 7 cm, wysokość 4,5 cm. Został mi jeszcze jeden do wyhaftowania :)
Posyłam Wam pozdrowienia z pięknymi słonecznymi promieniami!

poniedziałek, 28 stycznia 2019

XIII Bal Charytatywny Fundacji Dzieciom „Idziemy Razem” - moje fanty

Witam ciepło!
Już po raz 13 Fundacja "Idziemy Razem" organizuje bal charytatywny z licytacją oraz loteria darów przekazanych na ten cel. Informacje na stronie Fundacji.
Bal odbędzie się w najbliższą sobotę 2.02.2019.
Moje koleżanki poszyły piękne patchworki i poduszki można je zobaczyć na FB  jednej z organizatorek Haliny Grzesik oraz w grupie Patchwork po Polsku.
Dziś wysłałam poleconym priorytetem kilka moich fantów może na loterię :)
 Wisiorek z długim chwostem.
 Zakładka metalowa z aniołkiem.
 Kolczyki z piękną grafiką.
 Bransoletka i pierścionek  z kaboszonami. Baza ze stali
Komplet - trzy bransoletki z wiosennych jadeitów 8mm  na gumce z metalowymi przekładkami i przywieszkami.
Mam nadzieję, że przesyłka szybko dotrze do Łodzi i zostanie przekazana Fundacji "Idziemy Razem"
U nas posypało śniegiem, ale popołudniu już się wszystko topiło. Najprzyjemniej w domu z gorącą kawą i robótką.
Pozdrawiam serdecznie!!!

Ps. Przesyłka już we wtorek była w Łodzi, udał się pp prawdziwy priorytet.


sobota, 19 stycznia 2019

Drugi motylek na śniegu

Witam serdecznie!

Kolejny motylek wyfrunął po kilku dniach i trafił na przedwiosenny dzień z dodatnią temperaturą 7 stopni :)  Pierwszy tegoroczny motylek jest w w tym temacie.
 Haftuję dwoma nitkami muliny Anchor; kolory dobierałam sama.
 Gdy wyhaftowałam za kontury, za oknem sypało śniegiem i świat zrobił się biały.
 Dzień później po nowym śniegu nie było śladu, tylko stare zlodowociałe resztki zostały.
Również ten motylek zamiast węzełków ma przyszyte koraliki TOHO 15 Opaque Jet.
 Dodałam pleciony rzemyk i mam wisior pasujący do mojego niebieskiego półgolfa.
Wiosennej pogody ducha w tych ponurych dniach Wam życzę!

Dziś, w tą jakże smutną niedzielę, gdy wszyscy myślami jesteśmy w Gdańsku pokazało się słońce - mamy ciepłe światło z nieba.

sobota, 12 stycznia 2019

Motylek na śniegu.

Witam w zimowe popołudnie!

Postanowiłam sobie poprawić nastrój, bo zimy nie lubię. W pokoju pachną kwitnące piękne różowe hiacynty, a ja wyjęłam kolejny zestaw drewienek do haftu. Tym razem zdecydowałam się na motylki :)
Zestaw kupiłam na grupie FB.  Już jakiś czas leżał w szufladzie i wreszcie się "zlitowałam".
 Pierwszy motylek już gotowy, zamieniłam muliny z zestawu wykorzystując resztki moich nici Anchor. Zamiast brązowej haftowałam czarną muliną, a zamiast węzełków przyszyłam czarne koraliki TOHO 15 Opaque Jet.
 Mój motylek czeka aż śnieg stopnieje, bo pod nim są bratki.
 Powstał kolejny wisiorek, tym razem na delikatnym czerwonym rzemieniu.
Kolejny powstanie w kolorach niebieskich. :)
 Na koniec jeszcze moja pachnąca wiosna, czyli pierwsze w tym roku hiacynty :)
Miłego weekendu Wam życzę!

czwartek, 10 stycznia 2019

Serce na drewnie haftowane

Witam serdecznie pierwszy raz w Nowym 2019 Roku.
Od Świąt jakoś nie mogę się zmobilizować do niczego, a tyle niedokończonych prac w szufladach leży. Pochowane przed Świętami czekają na zmiłowanie.
Jednak w końcu się trochę zmobilizowałam i wyjęłam maleńki zestaw kupiony w grupie na FB.
 W zestawie było koło z sercem do haftu o średnicy 7 cm, igła i mulina chińska kiepskiej jakości (mechaci się szybko).
 Haftowałam 4 nitkami muliny.
 Ramkę serca i koło wyhaftowałam koralikami TOHO 8 Silver-Lined Siam Ruby.
Dodałam metalowe ażurowe serce ozdobione koralikami TOHO 11 Silver - Lined Siam Ruby oraz ozdobny sznurek o średnicy 3 mm i mam duży  wisior pasujący do zimowych swetrów.
 W ten sposób pierwszy w tym roku  mały zestaw został wykorzystany :)
Tymczasem za oknem zima :)
Pozdrawiam serdecznie!