Witam serdecznie !!!

niedziela, 30 października 2022

"Straszna" ( a może nie ) poduszka

 Żeby zmobilizować się do robótek, postanowiłam zgłosić się do zabawy na jednej z grup na FB. Tylko, że temat nie mój - Halloween.

Powtarzałam to już kilka razy w poprzednich latach, gdy haftowałam cukierkowe wzory Olgi HDstitch - mojej ulubionej projektantki needlepointowych prac. 

W "Samplerowni" należało coś w tej strasznej tematyce wyhaftować i ciekawie oprawić w terminie do 29.10.2022. Nie musiał to być sampler :), a termin został przedłużony do 6.11.

Mnie udało się zmieścić w czasie i kilka dni temu pokazałam moją poduszkę :) Tak wyhaftowałam haft i uszyłam poduszkę, ja - nie uwierzycie, ale przeprosiłam się z maszyną do szycia :) 

Najpierw wybrałam wesoły haft z gazety Cross-Stitch & Needlework z 09. 2008
Wybrałam tkaninę Belfast 32 ct w kolorze khaki jasny z firmy Zwiegart, mulina DMC wg klucza, tylko żółty z firmy MEZ ( obecnie numeracja Anchora)
Potem szycie...

Najpierw żółta bawełniana ramka, a potem coś "strasznego" - czyli wzory halloweenowe na dekoracyjnej tkaninie - jakaś mieszanka, ale dało się szyć :)
Tradycyjną "kanapkę" ( wierzchnia warstwa, ocieplina i spód) "przepikowałam tylko po szwach, a potem plecki zakładane ( bo z zamkami to ja w ogóle się lubię "bawić") 
Na koniec ozdobiłam haft małymi listkami - guzikami i oczywiście obowiązkowy guzikowy czarny kot.
Koniec -  "straszna" poduszka gotowa :)
Jak już miałam uszytą poduszkę, to znalazłam właściwą, pomarańczową tkaninę na ramkę wokół haftu. Byłaby idealna... no cóż, po czasie wszystko się znajduje...
Życzę Wam wspaniałej pogody na długi weekend.

niedziela, 16 października 2022

Kartki świąteczne - haft matematyczny - 2022

 Przed wyjazdem do Ustroniu na Warsztaty Twórczo Zakręconych powstało kilka kartek świątecznych wykonanych haftem matematycznym. Wzory darmowe haftowane nitkami firmy Mettler przeznaczonymi do haftu maszynowego lub jedną nitką muliny DMC.

Zdjęcia robiłam w bardzo ponure dni i nie miałam czasu na jakieś ładne dekoracje.

Wzór free ze strony https://www.stitchingcards.com/  różne  kolory nitek. Niestety zdjęcia nieudane 
Haftowana ramka prawdopodobnie z kolekcji wzorów Laury Design, nie jestem pewna. Na stronie jest mnóstwo wzorów najróżniejszych ramek.

W tej chwili nie pamiętam autorki bombki, muszę poszukać. Na pewno jest w jednej z książek ze świątecznymi haftami.
Darmowy wzór jest dostępny na stronie https://stringartdiy.com/, tylko zamiast wbitych w deseczkę gwoździ, ja zrobiłam tradycyjne dziurki na kartonie :) 
Darmowy wzór prostej choinki ze strony https://www.form-a-lines.com/
Nie zapisałam strony, z której pochodzi pokazana wyżej choinka :(
Pierwszy raz od dawna, mam choć kilka kartek wcześniej przygotowanych dla moich znajomych :)
Może uda mi się poprawić zdjęcia kartek, bo są gdzieś głęboko upchane w pudłach z przydasiami, które nie chciały się same rozpakować po powrocie z Ustronia. Były inne ważniejsze sprawy.....
Oby jak najdłużej to jesienne lato trwało, 20 stopni i nawet więcej jutro to coś dla mnie. 
Pozdrawiam serdecznie!

sobota, 1 października 2022

Needlepointowe drobiazgi

 Wykorzystałam resztki monokanwy oraz cieniowanych kordonków nr 5 z firmy Anchor i wyhaftowałam znowu kilka zawieszek. Tak przy okazji kończą mi się również kordonki Anchor Perle Multikolor nr 5, jakieś resztki znalazłam w sklepie "Świat Hobby".

Podstawowe ściegi needlepointowe wykorzystałam w pokazanych haftach - Mosaic Stitch, Bringhton Stitch, Norwich Stitch zwany "Wafelkiem", Jessica Stitch.
Na koniec pokażę jeszcze kilka próbek wykonanych ściegiem bargello, kwadratowe oprawię w metalowe bazy. 
Dłuższe służyły mi do dopasowania kolorów do haftowania zakładek. Czerwona paleta wymaga zmiany kolorów, nie podoba mi się :) 
Przypomniałam sobie również gwiazdę Amadeusa, którą po ozdobieniu np koralikami wykorzystam na kartkę świąteczną
Wszystkie hafty są wykonane na monokanwach - Zweigart Royal Canwas 18 ct oraz na wygodniejszej dla takich prac Zweigart Twist 18 ct. 
Miałam zawieszki poprzyczepiać np do metalowych zakładek, wisiorów lub breloków. Cały dzięń jednak spędziłam w kuchni z pigwowcami - dżem z pigwowca, dżem z  pigwowca z jabłkami, pogwowca przesypane cukrem. Jeszcze kilka sztuk mi zostało do nalewki. Na razie mam dwa słoiki z owocami i pestkami zalane alkoholem. CDN :)
Na poprawę jesiennych szarości odnalazłam białą piwonię, a bukiecie na stole mam żółte róże. Jakoś się trzeba ratować :)
Pozdrawiam ciepło i mam nadzieję na spotkania w Ustroniu ze znajomymi z blogosfery.