Witam serdecznie !!!

środa, 21 listopada 2012

"Piwonie i róże" ogród wiejski nr 2

Rok temu powstała narzuta "zszywanka" przeznaczona do wiejskiego domu.
Tutaj można zobaczyć przebieg pracy:
http://www.ipernity.com/doc/terenia/album/291177?with=13837738

Ostatnie zdjęcia pokazują narzutę bez lamówki.
Jakiś czas temu  narzuta "wróciła" ze wsi do domu  i okazało się, że przez cały letni sezon nie znalazłam chwilki czasu,żeby zrobić zdjęcia w naturalnym środowisku, czyli w ogródku.
Zrobiłam teraz kilka w domu, ale listopad, mimo, że bardzo piękny w tym roku, to nie jest odpowiednia pora na robienie fotek (jak dla mnie ).
Narzuta pikowana tylko po szwach z lamówką, na podłodze zamiast na trawie:




... na kanapie
Lewa strona  ładniejsza, spokojniejsza :):)

Zdjęcia zrobione na balkonie


 Na łóżko narzuta za wąska:

Mam w domu do wiosny lato w pełni  :D  :D, bo chyba dopiero wtedy narzuta wróci do wiejskiego
domu   ;) Mam nadzieję,że w przyszłym roku będą zdjęcia zrobione w słonecznym ogródku :)

Pozdrawiam Was bardzo cieplutko - byle do wiosny !!!

piątek, 16 listopada 2012

Tajne robótki, rys historyczny oraz podkładka

16 listopad - rano był przymrozek, ale mimo to mamy przepiękną pogodę - świeci słonko.
Jestem bardzo szczęśliwa, bo fatalnie się czuję, gdy za oknem ponuro. Tymczasem w tym roku pogoda mnie rozpieszcza zarówno w październiku, jak i nawet w listopadzie.
Od razu życie przyjemniejsze i chce się chcieć.
Tylko, że zdjęć tego co na warsztacie długo nie będzie.....
Cioteczki z Kołderkowego Forum przed Swiętami Bożego Narodzenia biorą udział w zabawie "wymiankowej" zwanej "Wichtelkiem" od nazwy niemieckiego skrzata roznoszącego prezenty.
Zabawę pod taką nazwą zorganizowała przed laty koleżanka mieszkająca w Niemczech .
Efekty naszych prac będą widoczne dopiero dzień przed Wigilią, gdy wszystkie o godz. 20 rozpakujemy nasze prezenty.
Dlatego nie mogę pokazać nad czym pracuję.
Pokażę moje poprzednie upominki "wichtelkowe":

1. 2007

2. 2008 - zdjęcie nie moje, serduszko pokazane z lewej strony :)

3.2009

4. 2010

5. 2011
Wszystkie obrazy sama oprawiałam, w gotowe ramki. Tylko passe-partout musiałam sama przygotować. W dwóch ostatnich wykorzystałam tkaninę :)

Do tegorocznego "wichtelka" musiałam zrobić odpowiednie zakupy i wraz z materiałem dostałam piękny prezent od Xementyny - podkładkę (zdjęcie wymienię, gdy zrobię lepsze)

Nie dosyć, że dziewczyna miała trochę pracy z wysyłką zamówionych materiałów, to jeszcze prezent dołożyła.
Bardzo, bardzo dziękuję Xementyno !!!

Pozdrawiam słonecznie wszystkich Gości !!!

wtorek, 13 listopada 2012

Spotkanie w Kulkowie

W Chorzowie w starej kamienicy przy Rynku jest  miejsce, które zainteresuje wszystkich robótkowo zakręconych   -  KULKOWO.
Co jakiś czas Gospodyni zaprasza na Forum  Szyjemy po godzinach wszystkich chętnych na spotkanie.
Ostatnie odbyło się w minioną sobotę 10.11.2012 o godz. 15  i skończyło się po godz. 20 .
Podczas tych kilku godzin, które zleciały, jak krótka chwila mogłyśmy porozmawiać przy kawie i ciastkach, o naszych robótkach i nie tylko.
Podziwiałyśmy gotowe prace koleżanek - szyte, haftowane i wiele innych.
ReniaS pokazala cudną makatkę "krawiecką" maszyna do szycia została uszyta z metek ubraniowych.
Druga makatka-zasłonka, którą Renia pokazała, również bardzo mi się podobała - kwiaty "haftowane " na czarnym tle zwykłą maszyną do szycia.
Katik pokazała piękne szyte choinki oraz przesłodkiego reniferka.
Grażyna pokazało nową Kołderkę za jeden uśmiech, elementy swojego fioletowego patchworka oraz  części nowych RR patchworkowych, które powstają na Forum Kołderki za jeden uśmiech"
Długo tak mogę wymieniać, ale może któraś z koleżanek podzieli się zdjęciami.
Ursa Vavur podczas spotkania pokazała, jak wykonać sznury koralikowe szydełkiem.
Ja chętnie bym się nauczyła tej sztuki, ale przy pomocy igły.
Wiem, że można wykonać "węże koralikowe" igłą, są jednak sztywniejsze niż te zrobione szydełkiem.
Tradycyjnie na spotkanich dzielimy się tkaninami, tym razem było trochę świątecznych materiałów, które zostaną wykorzystaniu przy tworzeniu nowych dekoracji na Boże Narodzenie.
Było też kilka ciekawych  gazet i książek patchworkowych itp, w których znalazłam inspirację do kolejnego patchworku z cyklu "ogród wiejski" z drobnych kwiatowych łączek :):)

Dziękuję bardzo  Ani  za zaproszenie, wszystkim koleżankom za wspaniałą atmosferę i przepyszne jedzonko. Dziękuję za nowe tkaninki ze świątecznymi motywami.
Czekam niecierpliwie na kolejne wstępnie zapowiadane na styczeń spotkanie w Kulkowie.

Po każdym takim spotkaniu bratnich dusz czuję niedosyt. Kilka godzin mija zbyt szybko, zawsze braknie czasu, żeby wszystkie robótki  dokładnie pooglądać, żeby porozmawiać z każdą koleżanką.

Tradycyjnie mój aparat został w torbie, ale mam nadzieję, że jakieś zdjęcia ze spotkania znajdą się na stronie Kulkowa http://www.facebook.com/Kulkowo

Ps.:Wiem,że taki suchy opis bez dokumentacji jest bezwartościowy, ale często człowiek zapomina o wszystkim podczas takich spotkań. Nadal jeszcze żadna z koleżanek nie pokazała zdjęć :(:(


Pozdrawiam serdecznie wszystkich Gości i Obserwatorów !!!

sobota, 10 listopada 2012

Walki z UFO ciąg dalszy - biscornu

Od początku roku usiłuję kończyć rozpoczęte przed laty robótki. Kilka UFO znikło z "szuflady", większość nadal czeka na zmiłowanie.  Efekty moich starań można jeszcze zobaczyć na Multiply jeszcze przez kilka dni
 http://terenia.multiply.com/photos/album/122/122
oraz na Ipernity:
http://www.ipernity.com/doc/terenia/album/290568

Pokazuję ukończone biscornu - próba haftu w technice Blackwork:




Prawdziwy pomocnik każdej krawcowej - igielnik wraz z potrzebnym sprzętem :):)


Pozdrawiam serdecznie wszystkich gości !!!

niedziela, 4 listopada 2012

Witam serdecznie

"Nigdy nie mów nigdy" - znowu się potwierdziło.
Próbuję założyć blog, nie mając żadnego pojęcia, jak się za to zabrać.
Próbuję założyć  blog, żeby ratować................. komentarze z mojej strony na Multiply.
Nie wiem, czy mi się uda, ale postanowiłam spróbować.

Ps. Udało się - w innym miejscu powstało archiwum, a tutaj może pokażę co robię od czasu do czasu, "po godzinach".