Witam serdecznie !!!

sobota, 29 maja 2021

Wedding Herbs - Sage

 Dziś pokażę "Szałwię" z duetu Wedding Herbs wg projektu Marie Barber. Wzory pochodzą z gazety Just Cross Stitch z sierpnia 2014 r. Zestaw haftuję dla koleżanki i to podwójnie, rok mi te drobiazgi zajmną z wielkimi przerwami. :) 

Lawendę pokazałam w poprzednim poście.

Szałwię trochę łatwiej się haftowało, choć krzyżyków niepełnych, głównie 3/4 też było mnóstwo.


Ponieważ nie mam w tym roku szałwii, nawet ozdobnej w ogródku więc pokazuję mój hafcik w towarzystwie moich ukochanych konwalii.
Haftowałam, tak jak poprzednio, na lnie 32 ct muliną DMC wg klucza projektantki.
W tym przypadku również brakuje jeszcze napisów, które uzupełnię, gdy będę miała odpowiednią ramkę. 
Lawendę zaczęłam drugi raz haftować, ale szałwii nawet nie ruszyłam. Najpierw "obowiązkowe" dwa obrazki z zabawy u Ani, czyli Nowy haft na Nowy rok 2021. 
Tymczasem kończy się maj, jeden z najzimniejszych wiosennych miesięcy od wielu lat.
Ciekawe co nam czerwiec zaserwuje, strach się bać...
Nasz ciepłolubny żółw dwa popołudnia spędził na balkonie, wolał się wygrzewać pod grzejnikiem. Dobrze, że nadal u nas grzeją.
Dziś między deszczowymi chmurami pięknie przebija się słonko, ale tylko 15 stopni i wiatrzysko.
Pachnące konwalie z serdecznymi pozdrowieniami i życzeniem słonecznego weekendu.

sobota, 22 maja 2021

Wedding Herbs - Lavender

 Trzy małe gałązki lawendy dały mi solidnie popalić i nie wiem, ile razy były rzucane w kąt. Gdy zobaczyłam obrazek nawet mi się nie śniło, że takie maleństwo mnie dosłownie rozłoży. Śmiejcie się, ja przeszło pół wieku ( z przerwami) hafuję, a tu nie potrafiłam sobie poradzić z .............3/4 x w ilościach hurtowych. Teraz pora na pokazanie pierwszej części z duetu "Wedding Herbs" projekt Marie Barber. Wzory z gazety Just Cross Stitch 08.2004.

Tu w otoczeniu mojego starego wianka, który po tym zdjęciu wyrzuciłam . Trzeba nowy robić, ale tak by schnące  gałązki nadal zakrywały bazę wianka. :(
Haftowałam muliną DMC wg klucza projektantki na lnie 32 ct  w kolorze kość słoniowa.
Taki mały wycinek ze wzoru z tymi 3/4 x, z którymi sobie nie wiem dlaczego nie potrafiłam poradzić. Przede wszystkim oczy nie dawały rady. Fakt, że wzór przez lupę usiłowałam "przeczytać", ale mimo to nie wiem, dlaczego tak się męczyłam. 
Mam niezliczoną ilość wzorów z lawendowymi gałązkami, ale muszą być akurat te :)  i to............razy dwa :) 
Z drugiego mam pierwsze listki, zdjęcie mi gdzieś przepadły.
To jeszcze nie koniec lawendowego haftu - brakują napisy - z góry i z dołu. To już bajka, tylko muszę kupić ramki, żeby ładnie dopasować. 
Drugi z duetu to szałwia :) Trochę lżejsza w wykonaniu, ale tylko trochę.
Słonecznej ostatniej dekady maja Wam życzę. U mnie nawet słonko się teraz pokazało :)

niedziela, 9 maja 2021

Nowy haft na Nowy Rok 2021 - Lanarte "Słoneczniki" - kwiecień

 Już 9 maj, a ja dopiero pokażę teraz podsumowanie mojego kwietniowego haftu - "Słoneczniki" z firmy Lanarte.

Tyle udało mi się wykonać w ciągu 19 godzin w kwietniu.
Dla porównania stan z końca marca :) 
Teraz pokażę jeszcze kilka migawek z postępów pracy :)
Prace zgłoszone do zabawy u Ani można podziwiać tutaj https://kreatywna.tv/nowy-haft-na-nowy-rok-2021-4-podsumowanie-kwietnia/
Przypominam, że moje "Słoneczniki" to piękny zestaw 
Tymczasem w misie na balkonie mała rozsada słoneczników czeka na pikowanie, mam nadzieję, że za kilka miesięcy pięknie rozkwitną.
Życzę Wam słonecznego i ciepłego maja!

wtorek, 4 maja 2021

Nowy haft na Nowy Rok 2021 - "Jezus Miłosierny" kontynuacja - kwiecień

 Chyba mnie już bardzo zmęczył obraz "Jezus Miłosierny" wg wzoru z CORICAMO - 31 godzin haftowałam 1 stronę. 

Na koniec kwietnia tak wyglądał mój haft zgłoszony do zabawy u Ani, chociaż nie wiem, czy nadal się bawimy. Nie było jeszcze nawet podsumowania marca, a od kilku dni powinno być na stronie podsumowanie kwietnia.


Stan na koniec marca tak się prezentował
Teraz kilka migawek, z bardzo opornego haftowania kolejnej strony tła z lewej strony
Ciekawe, czy zabawa "Nowy Haft na Nowy Rok 2021" będzie kontynuowana. Jeżeli jednak będzie, to tutaj zamieszczę odpowiedni adres. Ania uruchomiła ponownie swój blog - zapraszam https://kreatywna.tv/nowy-haft-na-nowy-rok-2021-4-podsumowanie-kwietnia/
Tylko dlatego, że dziś słonko świeciło, byłam w stanie ogarnąć temat. Jutro znowu ma padać, więc wrócę do "Słoneczników".
4 maja dopiero rozkwitły moje wczesne czereśnie, gruszka, wiśnie i jabłonie mają dopiero malutkie pączki.
Kwitną również najróżniejsze .żonkile, między innymi takie pełne pięknie pachnące. Cebulkami tulipanów "nakarmiłam"  karczowniki, kilka sztuk zakwitnie w najbliższych dniach.
Życzę Wam i sobie, żeby wreszcie prawdziwa wiosna do nas zawitała.