Dwa tygodnie po Świętach, wiec chyba już więcej kartek z życzeniami nie dotrze - ostatnie dostałam kilka dni temu.
Chcę bardzo serdecznie podziękować za życzenia dla mnie i mojej rodziny oraz piękne kartki.
Szczególnie dziękuję za przepiękne kartki wykonane przez Magdę z Nitek Ariadny za fantastyczną kwokę , Joli za patchworkową pisankę oraz Eli za kartkę ze świetnymi wycinankami - pisankami.
Przy okazji polecam Wam blogi wymienionych koleżanek - warto do nich zaglądać !!!
Dziękuję Wam z całego serca za pamięć, za piękne słowa i kartki, tym bardziej, że ja tym razem nie wysłałam ani jednej. Mam nadzieję, ze przy następnej okazji się poprawię....
Za oknem dziś listopadowo, chociaż akurat pokazało się słonko. Mam nadzieję, że nas ogrzeje wreszcie ..... Najważniejsze, że już świat nie jest taki ponury.
Mimo zimna moje kliwie na balkonie już mają bardzo duże pąki - na zdjęciu jedna z nich
Druga stoi w drugim kącie i ma tylko dwa kwiatostany. Kliwie zimę spędziły w chłodnym domku " na wsi", ponieważ u nas nawet w piwnicy za ciepło. Dlatego wywożone są na "zimowisko", żeby wiosną cieszyły nas kwiatami.
Bratki również pięknie kwitną i pachną, tylko posiedzieć na balkonie nie można - za zimno.
Pozdrawiam Was cieplutko i życzę słonecznego, miłego tygodnia !!!
Bardzo fajne karteczki :)
OdpowiedzUsuńMasz rację :) Pozdrawiam słonecznie.
UsuńMasz piękne brateczki ;)
OdpowiedzUsuńkolorowo, aż chce się patrzeć :)
Pozdrawiam Tereniu :)
Jak co roku Elu :) Gdy tylko się pojawiają na rynku. Nie posadziłam innych wiosennych z powodu zimnej wiosny, nie można posiedzieć na balkonie i np pohaftować :)
UsuńCudne bratki :)
OdpowiedzUsuńMnie też cieszą, dzięki nim świat weselszy mimo nieciekawej pogody :)
UsuńOj tak w tym roku zima nas nie zauroczyła :( niestety, mało było śniegu, a szkoda bo to moja ulubiona pora roku, nie lubię teraz kiedy jest tak gorąco, strasznie męczą te upały, a jak się już jest w ciąży, to to zmęczenie jest podwójne.
OdpowiedzUsuńPowodzenia Weroniko !!! Ja kocham upały :)
Usuń