Ile ja mam zaległości w blogowych wpisach .... i to praktycznie od początku roku.
Postaram się choć kilka rzeczy pokazać w najbliższym czasie.
Po powrocie z Krasnegostawu do wykonanych na warsztatach kolczyków zrobiłam podwójny wisior. Tak, jak poprzednio oplatałam 8mm koraliki szklane Fire Polish koralikami TOHO 11 Round Gold Lustered Dark Topaz, 3 mm koralikami Fire Polish oraz TOHO Round 15 Silver Lined Smoky Topaz.
Nie miałam krawatki w złotym kolorze, dlatego założyłam tymczasowo podwójne ogniwko.
Komplet już został wypożyczony przez znajomą i "wrócił" po imprezie. Robiłam przed chwilą zakupy w Kadoro i oczywiście o krawatce zapomniałam....
Przed wyjazdem do Krasnegostawu od koleżanki z Kołderkowego Forum dostałam prezent - niespodziankę - piękną patchworkową torbę. Torba była intensywnie wykorzystana podczas pobytu w Krasnymstawie oraz Koninie. Mieściły się w niej potrzebne na warsztatach pomoce, a Koninie wszystko co było potrzebne do haftowania, prucia i innych ciekawych zajęć :)
Jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję "Ali" za wspaniały prezent .
Serdecznie pozdrawiam wszystkich Obserwatorów i Gości !!!
piekny prezent a i biżuteria wspaniała
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu za odwiedziny i pozdrawiam słonecznie.
UsuńWszechstronna z Ciebie kobitka, piękny ten wisior! Prezent także ekstra!
OdpowiedzUsuńKoralikowe zabawy mi się podobają, moim oczom mniej.
UsuńKolejne ciekawe kursy będą w Ustroniu, tylko czy uda mi się na nie zapisać .... chętnych zwykle bardzo dużo.
Pozdrawiam serdecznie.