Udało mi się w terminie skończyć kolejny etap "mroźnego" projektu ANG - American Needlepoint Guild.
Dzięki wyjazdowi bez wzorów lipcowych wyhaftowałam czerwcowe dziergane ramki wokół majowego ściegu , a ścieg lipcowy wykonałam w tym tygodniu.
Pierwszy haft w lodowej tonacji z powodu swojej wielkości, będzie stanowił np. wszywkę do torby
Cieniowana, niebieska kanwa DMC nr 14, francuski cieniowany kordonek firmy
Cartier-Bresson Perle nr 5 oraz wiskozowe kordonki w kolorze białym i
niebieskim to materiały, których do tej pory użyłam. Zostawiłam miejsce na
ozdobny guzik lub tp po obu stronach haftu.
Niezbyt przyjemnie się haftowało wiskozowymi kordonkami, które żyją swoim życiem.
Potrzebowałam błyszczącej nici, a metalizowanych nie lubię i zupełnie by tu nie pasowały.
W hafcie są prześwity, ale dopiero w następnym miesiącu je wypełnię w razie potrzeby.
Muszę najpierw zobaczyć, co nam projektantka zaserwuje na zakończenie tego etapu.
Drugi haft, to planowana dla mnie bransoletka w letnich kolorach wg tego samego wzoru.
Zimy i zimna nie toleruję, dlatego w tym hafcie do kordonka Anchor Perle 5 Multicolor nr 1345 doszły 3 kordonki Anchora nr 5 -
delikatne żółty i zielony oraz niebieski (numery przepadły, jeżeli znajdę lub
dopasuję w sklepie - podam pełną informację).
Haftuję na naszym
...................sztywniku krawieckim :)
Mam nadzieję, że uda mi się ją szybko skończyć, żebym mogła ją jeszcze podczas urlopu w drugiej połowie sierpnia założyć :)
Tradycyjnie tłumaczenie z ze strony ANG i inne hafty na stronie Polski Needlepoint .
Ps. Dziś, 1.08 -
wreszcie jest zdjęcie bransoletki i wiem już, że czerwcowy etap wykonałam
źle.Nie wiem co mnie na tej naszej "wsi" pokusiło na wykonanie ściegu
dzierganego pokazanego w czerwcu, miałam przecież czekać do końca....
Wystarczyło w
czerwcowej notce pokazać zdjęcie, jak ma wyglądać ścieg dziergany na
projektowanej bransoletce. Tymczasem był, tylko odnośnik do strony z potrzebnym ściegiem.
Beznadziejny projekt w tym roku, niedopracowany....... szkoda nerwów
Trudno, moja bransoletka będzie
inna
Pozdrawiam słonecznie i życzę Wam wspaniałego letniego wypoczynku.
Świetne "mroźne' hafty Tereniu - w sam raz na aktualne upały.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
Elu !!! Ja się bardzo cieszę z każdego słonecznego, ciepłego dnia. Dlatego dla siebie robię bransoletkę w pięknych letnich kolorach. Zimne kolory mi nie potrzebne nawet w najbardziej upalne dni :)
UsuńBardzo eleganckie te mroźne hafciki!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję Danielo bardzo za odwiedziny i miłe słowa !!!
UsuńPozdrawiam słonecznie.
Tereniu..... fajny hafcik, to ja razem z Tobą poczekam na ten koniec......
OdpowiedzUsuńJustynko !!! Kolejny etap będzie pokazany ............. jutro. Nie wiem, czy od razu uda mi się wyszywać. Muszę porządnie mieszkanie posprzątać ( z myciem okien i prasowaniem włącznie ) i moje wszystkie przydasie powyciągane ostatnio pochować.
Usuńcudne
OdpowiedzUsuńDziękuję Eluniu i pozdrawiam !!!
Usuń