Wszędzie czerwono, więc i u mnie nie może zabraknąć dziś mojego ulubionego koloru.
Ostatnio wróciłam do tzw. patchworku bez igły. Oprócz wiosennych pokazanych wcześniej tutaj, powstały pasujące do dzisiejszego święta.
Serce ubrane w moją ulubioną bawełnę z Bellus Gallery z Pragi.
Do wykonania tych serc wykorzystałam tkaninę kupioną w pasmanterii Pasmasz.
Cała gromadka jeszcze w komplecie.
Lewe strony, powinnam wszystkie serca również z drugiej ubrać w len :) Wykorzystałam 6 cm serca styropianowe. Sznurek ozdobny 3 mm i biała taśma z moich zapasów :)
Życzę Wam miłości przez cały rok!!!
Miłości każdego dnia :)
OdpowiedzUsuńserduszka cudnie się prezentują :)
Dziękuję bardzo Justynko, Tobie również takiej prawdziwej i stałej <3
UsuńPiękne serducha, cudowna ta bawełna :)
OdpowiedzUsuńPrzy takich pracach właśnie szata zdobi :)
UsuńDziękuję Gosiu.
Przepiękne!!! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam ciepło.
UsuńTereniu, piękne te serduszka, pod każdym względem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Violka, cieszę się bardzo, że się podobają :)
UsuńSerduszka przecudnej urody, a bawełna mnie zauroczyła, idealnie wykorzystałaś jej piękno :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo miło czytać takie komentarze - dziękuję bardzo <3
Usuńpiękne serduszka :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i pozdrawiam ciepło <3
UsuńŚliczniutki :-)
OdpowiedzUsuńGclub
????? dziękuję :)
Usuń