W sobotę i w niedzielę 5 - 6. 10 odbyło się kolejne spotkanie koleżanek z Forum http://www.kolderki.org/kolderki/, na którym szyto kołderki i poduszki dla chorych dzieci oraz haftowano uśmiechowe kwadraty.
Krótko, pokazuję tylko kilka zdjęć ze spotkania w MDK Świętochłowice - przepraszam, ale wysłałam w świat nieukończony post. W dodatku rozdzwonił się telefon i dopiero prawie godzinę później piszę dalej.
Na zdjęciach nie ma wszystkich uczestniczek spotkania, ale chciałam pokazać, jak wyglądają nasze kołderkowe spotkania.
Szyjemy, haftujemy, jest czas na rozmowy oraz przerwy na jedzenie, bo nie samym szyciem człowiek żyje. Znacznie więcej zdjęć w naszej kołderkowej Galerii na Forum . Ja po prostu nie pamiętałam o aparacie fotograficznym.
Szyjemy, haftujemy, jest czas na rozmowy oraz przerwy na jedzenie, bo nie samym szyciem człowiek żyje. Znacznie więcej zdjęć w naszej kołderkowej Galerii na Forum . Ja po prostu nie pamiętałam o aparacie fotograficznym.
Nie potrafię sobie ze zdjęciami poradzić dzisiaj. Sama sobie namieszałam tym przypadkowym wysłaniem posta, przed jego ukończeniem.
Ułożone są porządnie, a poście wyświetla się totalny bajzel ....wrrrrrrrrrrrrr
Powstawiałam więc jedno pod drugim na środku :)
Akcja szycia kołderek dla chorych dzieci trwa już 9,5 roku. W tej chwili są rozdzielane hafty do kołderki nr 1421, poduszek chyba nikt nie policzył.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich ludzi dobrej woli związanych z kołderkową akcją oraz oczywiście wszystkich odwiedzających.
Niesamowita akcja, a kołderki cudowne! Już widzę uśmiechnięte buzie dzieciaczków :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ilonko w imieniu koleżanek.
Usuńsama kiedyś wyszywałam kwadraciki do kołderek, może warto do tego wrócić :)
OdpowiedzUsuńsuper spotkanie, a jakie produktywne :)
Pamiętam Yenulko !!! Poduszek było dużo, tylko ja zdjęć nie zrobiłam....
UsuńPozdrawiam słonecznie.
Ale cuda tworzycie - na szczytny cel. Chciałabym się kiedyś nauczyć szyć patchworki
OdpowiedzUsuńZapraszam w marcu 2014 r. do Świętochłowic; tylko warunek - trzeba potem szyć poduszki i kołderki dla dzieci :):):)
UsuńNc za darmo :)
Ostatnio są w różnych miejscowościach organizowane kursy szycia patchworków.
Pozdrawiam słonecznie.
Wspaniale, ze potraficie cos zrobic razem i to w tak szczytnym celu . Wielki szacun :-) Pozdrawiam ANia ps. mam ochote na taki patchwork w jasnych pastelach ehhh
OdpowiedzUsuńZdolne mam koleżanki i bardzo kochane, bo ja to tam ostatnio nawet "nie sprzątam" i nie pruję, bo bezbłędnie szyją dziewczyny :):) Krzyżyków też mi za dużo nie przybyło w nowym uśmiechowym kwadracie
UsuńAniu ! Będziesz sama szyła "pastelowy" patchwork, czy ktoś inny ma szyć ?
Pozdrawiam cieplutko.
Atmosfera tych spotkań jest zawsze świetna :) Fajnie tam macie w tych Świętochłowicach Tereniu :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się w Warszawie nie spotkamy Jolu. Jedziemy sprzątać w ogródku i na grobach, bo zapowiada się ciepły dzień. Ściskam na odległość !!!
Usuńdla mnie szycie to magia-jak wy to robicie?
OdpowiedzUsuńJa tylko po prostej krzywo potrafię szyć i na spotkaniach mogę - pruć ( to mój etat :):):) , prasować, "sprzątać" i haftować.
UsuńEluniu - zapraszam ! Większość osób szyjących teraz cudne kołderki i inne patchworki nauczyła się szyć na spotkaniach w Krakowie ( przed laty częste i w tym roku wznowione w prywatnym mieszkaniu ) Warszawie, Lublinie, Koninie i w Świętochłowicach.
Pozdrawiam cieplutko.
Tereniu jakie wspaniałe spotkanie i tyle dziecięcego koloru, sama radość Was oglądać!wspaniałości!
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu, ale Ty również robisz "cudeńka" na szkolnych warsztatach, a cel szlachetny.
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Podziwiam akcję i Wasze Tereniu zaangażowanie, pasję i atmosferę, że nie wspomnę już o pieknych poduszkach które szyjecie, jestem pełna szacunku i uznania dla Was:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko w imieniu moich bardzo, ale to bardzo zdolnych koleżanek i pozdrawiam cieplutko.
UsuńSzanuję takie zaangażowanie, piękna akcja i niejednorazowa! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń