Witam serdecznie !!!

niedziela, 9 lutego 2014

Tkana igłą makatka

Witam w słoneczną niedzielę !!!

Podczas pobytu męża w szpitalu udało mi się skończyć makatkę, którą "upolowałam" na A.
Mam w domu bardzo dużo ciętej wełny do tkania igłą smyrneńską, dlatego bez wahania rzuciłam się na ofertę z częściowo utkaną pracę.
Bez problemu dobrałam odpowiednie kolory wełny i przyjemnością zabrałam się za tkanie :)
Tak wygląda makatka dokończona przeze mnie makatka o wymiarach 95 x 36 cm, wyprana, ale jeszcze nie wykończona :








Niestety jakość użytej wełny nie jest tak dobra, jak w moich zabytkowych pracach, które można zobaczyć w moim albumie:
http://www.ipernity.com/doc/terenia/album/291158

Pokazane w albumie np. poduszki przeżyły wiele lat, użytkowane i prane w pralce; nadal wyglądają świetnie.Nowa wełna sprawia wrażenie częściowo sfilcowanej.
Dopiero, gdy skończy się remont prawie całego mieszkania zawiśnie makatka na ścianie.

Postanowiłam sobie zrobić listę technik "rękodzieła", którymi się bawię i będę bawiła w tym roku:

1. Haft koralikowy na podkładzie
2. Tkanie igłą smyrneńską

Dziękuję za wszystkie wizyty, przemiłe komentarze i pozdrawiam słonecznie !!!

45 komentarzy:

  1. Tereniu, piękny kilimek :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Dominiko i pozdrawiam prawdziwie wiosennie.

      Usuń
  2. Jest śliczny, a mozna tak zrobić małe dywaniki np. do łazienki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam dywanik, ale do pokoju.
      Jest znacznie grubsza wełna specjalnie do dywanów. Również odpowiednie kanwy można spotkać na A., ale ja wolę taką specjalną na mocnym podkładzie z tkaniny.
      Jeżeli znajdę zdjęcia pokażę różnicę.
      Pozdrawiam słonecznie.

      Usuń
  3. Piękny kilimek!! pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny i za miłe słowa.
      Miłego wiosennego dnia.

      Usuń
  4. Tereniu to jest piękne !!!
    patrząc na kafelki wcale nie takie małe :))
    długo to robiłaś ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tylko ok 1/3 robiłam; kupiłam częściowo zrobioną - nie długo robiłam :)
      Na kanwie robi mi się gorzej, ale mam kilka rzeczy zalegających kąty i muszę wreszcie się zabrać za "porządkowanie"
      Wymiar też podany - 95 x 36 cm. Nie czytacie koleżanko :):):)

      Usuń
    2. ha,ha bo się spieszyłam :) właśnie szykuję łaty do odlotu :)
      koniecznie pokaż szczegóły "jak to się robi "

      Usuń
    3. Wybaczam, bo wiem, że Twoje "łaty" mają powodzenie .
      Tylko pamiętaj, musisz też kiedyś odpoczywać Elu.

      Usuń
  5. Jaka śliczna! Ależ Ty zdolna jesteś:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę sobie ze mnie nie żartować :):):) W dodatku kto to mówi !!!

      Usuń
  6. Piękność zrobiłaś! Przyglądałam się kiedyś tej technice, ale niewiele w pamięci zostało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Danielo !!! Przy następnej takiej pracy pokażę "krok po kroku" Są różne ściegi. Tutaj najprostszy i najszybszy dla mnie zastosowałam.

      Usuń
  7. Tereniu, rozkręcasz się ;) coraz to nowe techniki. Śliczna makatka z Twoimi ukochanymi różami !


    Dzięki za życzenia i przepraszam, że milczałam, ale tak mi jakoś było zimowo i źle... ostatnio słoneczko zaczęło świecić to może wygrzebię się z tego marazmu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nareszcie jesteś. Będę Cię molestowała telefonami, gdy znowu taki numer wywiniesz !!! Mnie po prostu czas uciekł błyskawicznie z powodu remontu kuchni z zawirowaniami.
      U nas w styczniu była wiosna, potem kilka dni mroźnych, ostatnio znów wiosna.
      Technika nie nowa, zabytki w albumie na Ipernity.
      Ściskam bardzo mocno !!!

      Usuń
  8. jaka cudowna makatka, róże jak żywe:) śliczna praca:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ktoś świetnie zaprojektował :) Dziękuję bardzo.

      Usuń
  9. To dzieło projektanta, ja tylko fragment wypełniłam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tereniu jestem pełna podziwu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu !!! Jesteś bardzo kochana :):):)
      Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  11. Tereniu :) Ale piękna ta makatka! Bardzo mi się podoba, bardzo :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu !!! Cieszę się bardzo, że do mnie zajrzałaś Jolu.
      Ściskam mocno i pozdrawiam słonecznie.

      Usuń
  12. ojej śliczna makatka Tereniu, na dodatek z czerwonymi różami - będa pięknie wyglądały na ścianie.

    chętnie zobaczę jak się to robi - czekam na pokazanie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Reniu. Pokażę, tylko jak zacznę teraz poduszkę, to nie wiem kiedy ją skończę :):):)
      Zabiorę do Świętochłowic, zobaczysz na żywo.
      Słoneczko Ci posyłam.

      Usuń
    2. Tereniu chętnie bym przyjechała i mam nadzieję, że dam radę - tym bardziej, że ciągle nie znamy konkretnego terminu ;-)

      Usuń
    3. Musimy skończyć z tym dopasowywaniem terminu, bo nigdy się wszystkim nie dogodzi.
      Choć bardzo bym chciała, żeby Jana przyjechała:)

      Usuń
  13. Tereniu, to jest po prostu śliczne! Co do tej techniki, to znam ją z widzenia, że się tak wyrażę. ;) A igły smyrneńskie zalegają dno szuflady od dziesiątek lat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spotkanie prawie, że na szczycie - Krzysia, Jolcia, Renia i teraz Ania :):):) Cieszę się, że Ci się podoba :):)
      Ściskam mocno i pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  14. Wspaniała makatka,podziwiam!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu !!! Dziękuję; mnie się też podobała, dlatego kupiłam i dokończyłam :)

      Usuń
  15. Cudowna...podziwiam.Śliczna jest!!!
    Serdecznie Cię pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki oraz miłe słowo. Uściski.

    Peninia ♥♥♥
    http://peniniaart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Peninio bardzo i pozdrawiam cieplutko !!!

      Usuń
  16. Nie próbowałam tej techniki, a widzę że to fajna zabawa, która daje przepiękne efekty!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można wykorzystać wzory haftów krzyżykowych ( w ten sam sposób liczymy) lub płaskich ( które należy sobie skopiować na kanwie). Można również robić dywaniki ze szmatkowych resztek :)
      Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  17. W pierwszej chwili myslalam ze to haft krzyzykowy..slicznie Ci wyszla ta praca a o tej metodzie smyrnenskeij nigdy nie slyszalam..swietnie zaplanowalas sobie prace na ten rok..a ja mysle o szyciu poscieli ozdobnej ,takiej starodawnej vintage z koronkami i haftami..serdecznie dziekuje za mile slowko u mnie i pozdrawiam .)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno słyszałaś i pewnie widziałaś zestawy - to tzw w języku niemieckim "Knüpfen" :):):).
      Pościel na pewno uszyjesz piękną , coraz więcej osobom się marzy taka :)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  18. Piękne różyczki na makatce! Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudne :):) I do tego technika, którą właśnie odkrywam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za wizytę, miłe słowa i chęć zaglądania do mnie !!!
      Widziałam Twój dywanik - jest przepiękny.
      Pozdrawiam jeszcze słonecznie :)

      Usuń
  20. Aż sama siebie nie poznaje, bo... mi się podoba strasznie. Nie znoszę haftu wełną, wydaje mi sie bardzo toporny. A ten obrazek, jest leciutki i zwiewny, pięknu i może sama spróbuje.
    Powiedz jak to będziesz oprawiać, za szybą? Mam strasznego fiola na punkcie kurzu, i aż słabo mi się robi na myśl ile po czasie może w tym siedzieć roztoczy :D

    Zainteresował mnie ten haft koralikami. Sama chciałabym czegoś takiego spróbować. Poczekam na efekty Twojej pracy.

    Pozdrawiam
    Emila

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam Cię serdecznie.
      Nie będę oprawiała makatki, a za szybę nie daję żadnej tkaniny, żadnego haftu. Jestem wrogiem duszenia haftów szkłem. Co jakiś czas moje obrazy piorę...., a jak trzeba to i gotuję.
      Brzegi makatki podwinę, doszyję tunel i zawieszę na ścianie. Moźna ją odkurzyć w razie potrzeby :):):)
      Pozdrawiam wiosennie.

      Usuń
  21. Przepiękna jest - slicznie wycieniowałaś listki :) pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, to nie moje dzieło - kanwa była malowana i częściowo utkana. Ja tylko kończyłam.
      Dziękuję i pozdrawiam cieplutko.

      Usuń