Ostatnio u mnie robótkowy zastój, ale w końcu złożyłam bransoletkę, do której półfabrykaty powstały razem z obrączkami pokazanymi tutaj.
Bransoletkę złożyłam na drucie jubilerskim z oplecionych baz przekładanych koralikami TOHO Round 11 Permament Finish - Galvanized Starligh oraz koralikami Fire Polish 6 mm Iris Brown.
Zdjęcia zrobione na szybko, może jutro ( jeżeli szpital się o mnie nie upomni) uda mi się zrobić lepsze. Jakieś kwiatki też dołożę, bo tak dziwnie bez bukieciku :)
Pozdrawiam ciepło wszystkich Gości, którzy do mnie zaglądają.
Na miniaturze to wyglądała jak z drewnianych koralików, a tu taka niespodzianka;-)
OdpowiedzUsuńWyszła Ci fantastycznie i bardzo mi się podoba. Aż zatęskniłam do koralików:-)
Pozdrawiam cieplutko:-)
Bardzo dziękuję :) Długo powstawała, ale w końcu jest. Mam bazy czerwone i przeźroczyste, chciałam dla siebie coś w czerwieni zrobić i pastelową na lato. Niestety jakoś czas nie współpracuje.
UsuńPozdrawiam słonecznie.
Śliczna i bardzo oryginalna :)
OdpowiedzUsuńZdrówka, Tereniu!
Dziękuje Violka <3 i pozdrawiam słonecznie nadal z domu.
UsuńPięknie to wyszło, może i ja się pokuszę i takie zrobię.Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka Tereniu.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Viola i pozdrawiam serdecznie <3
UsuńPiękna i taka w stylu etno. Co ciekawe, same obrączki tak mi się nie skojarzyły. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam słonecznie.
UsuńTeż myślałam w pierwszej chwili że to drewniane koraliki -piękna i bardzo oryginalna .Dużo zdrowia życzę Tereniu!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa Eli i pozdrawiam słonecznie już ze szpitala.Doczekałam się.
UsuńWygląda bardzo nietypowo i bardzo pięknie i ciekawie
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Gosiu. Już podobnych bransoletek "trochę" krąży po kraju.
UsuńJa nie widziałam nigdzie takich. Więc dla mnie to u Ciebie są prototypy :). Bardzo ładnie wyglądają, nie są takie zwykłe, coś się w nich dzieje.
OdpowiedzUsuńDziękuję Anka <3 Ja pierwsze widziałam w ubiegłym roku u Weroniki na blogu http://koralikowaweraph.blogspot.com/
Usuń