W sierpniu 2018 na plaży w Ustce uszyłam sobie biało kobaltowy komplet biżuterii.
Do naszyjnika dopiero w domu miałam doszyć wisior. Zeszło mi do czerwca 2019
.Wczoraj ukończyłam oprawiać piękny kamień lapis lazuli o średnicy 26 mm. Kaboszon umieściłam w koralikowym koszyku
Tak wygląda oprawa z dołu kaboszonu.
Tak wygląda z góry, oprawiony kaboszon, jeszcze tylko z boku dodałam mniejsze koraliki między duże.Do oprawy kaboszonu użyłam koralików TOHO Round:
Silver - Lined Milky White - 6 i 8
Opaque - Rainbow White - 11 i 15
Silver _Lined Starry Night Blue 8
Silver - Lined Frosted Dark Sapphire 11
Jutro akurat założę mój gotowy komplet. :) Pasuje do mojej letniej sukienki.
Życzę wspaniałych wakacji!
jesteś bardzo,,dobra ,,w tych koralikach
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Eluniu. Lubię koraliki, ale moje oczy znacznie mniej. Teraz mam najlepszy czas zarówno do haftu, jak i do szycia koralikowych prac.
UsuńPozdrawiam słonecznie.
Piękny komplet, dobrze, że doczekał się ukończenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję za miły komentarz Elu i pozdrawiam serdecznie.
UsuńWow Tereniu ale kapitalny jest ten naszyjnik, ogromny szacunek dla Ciebie, za taką ilość dłubaniny, wow, wow, wow, zachwycająca piękność.
OdpowiedzUsuńCieszę , że się podoba :)
UsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam.