Witam serdecznie !!!

środa, 30 października 2019

Olga HDstitch SAL Needleroll "Halloween Bat" część 2

Dziś miał minąć termin wysłania do Olgi HDstitch zdjęć wyhaftowanego II etapu jej nowego, darmowego projektu  Needleroll "Halloween Bat". Projektantka dała nam jeden dzień więcej na haftowanie kolorowych paseczków wokół latającej myszy, czyli nietoperza, którego pokazałam tutaj.
Tak się jednak złożyło, że wczoraj w nocy udało mi się wyszyć większość różnorodnych paseczków. Dziś dokończyłam. Czasochłonna ta zabawa bardzo, prucia też zaliczyłam mnóstwo; albo kolor nie pasował, albo schemat mało czytelny ( to już wina przede wszystkim mojej drukarki) albo ja nie myślałam... szczególnie ok 2 godz w nocy ( dopiero co to była godz.3)
Jednak wyjątkowo jestem dzień prędzej gotowa :)
 Haftowałam paseczki jedną nitką różnych mulin, które pokazałam na zdjęciu na lnie 30 ct. Jednak niektóre ściegi należało haftować dwoma nitkami, bo są prześwity.
 Cdn za kilka dni, gdy uda mi się wyhaftować kolejne paseczki.
Pozdrawiam ciepło! 


niedziela, 27 października 2019

Olga HDstitch Needleroll "Halloween Bat" część 1

Witam w piękną słoneczną niedzielę!

Udało mi się ukończyć w terminie I etap nowego projektu Olgi HDstitch  "Needleroll "Halloween Bat". 
 Haftuję na lnie 30CT koralikami TOHO Treasure 12 Metallic Hematite. Koraliki przyszywałam krzyżykiem, tylko jeden muszę poprawić, bo jakoś dziwnie się ustawił .
Wieczorem czekam na kolejny fragment wzoru, moje zdjęcia wysłałam już do Olgi.
Teraz znikam w kuchni, bo niedługo zjawią się goście.


Życzę Wam miłej niedzieli!

sobota, 26 października 2019

Wygrana u Violi

Jakiś czas temu zapisałam się do zabawy na blogu Pasje Violi i zapomniałam, jak to mi się coraz częściej zdarza. Kiedy odwiedziłam kolejny raz blog Violi okazało się, że wygrałam piękną nagrodę - broszkę i mydełka.
Tydzień temu odebrałam nieawizowaną przesyłkę z poczty, dobrze, że Viola pilnowała <3 
Po otwarciu paczki zobaczyłam coś takiego zachwycającego:
 Na samej górze zobaczyłam przepiękny czekoladownik wraz z listem od Violi :)
 Czyż nie jest pięknie wykonany z cudnych papierów,
 Po odłożeniu słodkości zobaczyłam broszkę i mydełka :) Wszystko wspaniale zapakowane.
 Moja, tylko moja broszka wyhaftowana przez Violę - cudna <3
 i moje nowe, pachnące mydełka <3
 To ciągle nie wszystko, do czekolady jest i kawa oraz syrop Monzini Wanilla. Na koniec znalazłam jeszcze dwa rodzaje baz kartkowych.
Bardzo dziękuję Violu za tak bogaty i zachwycający prezent <3 Przepraszam, że dopiero teraz pokazuję zawartość Twojej paczki. Kto nie zna  różnych pasji Violi, pokazanych na jej blogu, to polecam z całego serca.
 Tymczasem do dzisiejszego dnia mamy piękne październikowe lato, oby jak najdłużej.
Tymczasem ja muszę wrócić do pewnego "netoperka" koralikami haftowanego. Wzór od Olgi dostałam wczoraj, ale dopiero dziś po  powrocie z domu wydrukowałam i mam pierwsze koraliki przyszyte. Jutro będę miała gości, a termin wysyłki 27.10 o godz. 21 czasu moskiewskiego.
Jednak, jak wiecie dzisiejsza noc o godz. dłuższa :) Ja bardzo jednak nie lubię tych zmian....

Życzę Wam kolorowych snów i pięknej, słonecznej niedzieli!

środa, 23 października 2019

Needleroll "Halloween Bat" - nowy projekt Olgi HDstitch

Witam w słoneczne popołudnie.

Olga HDstitch zaprasza na nowy, darmowy projekt -  Needleroll Halloween Bat".
Należy np.: na blogu zaprosić do wspólnego haftowania podając adres posta Olgi.
Zabawa zaczyna się 25 października, należy przygotować równo tkaną tkaninę do haftu, kolorowe muliny i koraliki. Będą 3 etapy, a wzór rozsyłany będzie fragmentami, po wyhaftowaniu 1 części.
Wzór będzie podobny do needlerolla Halloween Cat z ubiegłego roku.
Na blogu Olgi zapisujemy się pod postem o SAL'u podając swój adres e-mail i adres swojego postu informującego o zabawie.
Ktoś chętny???
Tu mój ubiegłoroczny "kot" w trakcie :)
Pozdrawiam słonecznie!!!

środa, 16 października 2019

X Warsztaty Twórczo Zakręcone - moje pamiątki

Witam serdecznie !!!
Warsztaty nam bardzo szybko minęły, było fantastycznie - kto nie był, a ma dostęp do FB może zobaczyć bogatą fotorelację Asi 3-6.10.2019 X Zjazd Twórczo Zakręconych
Skopiowałam podsumowanie warsztatów  jednej z organizatorek, Kasię Kubaszewską:
10. jubileuszowe Warsztaty Twórczo Zakręcone już za nami 😭. W tym roku pobiliśmy kolejny rekord - w samych warsztatach uczestniczyło 338 osób, znowu o 15 więcej niż w roku poprzednim, odbyło się 145 trzygodzinnych bloków warsztatowych z 75 różnych technik rękodzieła (w tym 10 warsztatów dla dzieci), które prowadziło 44 instruktorów, . Można było również roztrwonić troszkę grosza w 12 sklepikach, które jak co roku towarzyszyły twórczym zmaganiom. Podczas naszego wydarzenia zostały również przeprowadzone trzy prelekcje: "Prezentacja preparatów mix mediów i nowych produktów", "Światłocień w hafcie cieniowanym" - ćwiczenia i zagadki" oraz "Prezentacja programu Patterns Ruler - do technik peyot, brick i krosno bez drukowania wzorów koralikowych. Kolejne spotkania warsztatowe w Ustroniu to: 2. "Zakręcony Patchwork", który odbędzie się w dniach 5-8.03.2020 r. oraz 11. Warsztaty Twórczo Zakręcone w terminie 8-11.10.2020 r., na obie imprezy już dzisiaj serdecznie zapraszamy miłośników rękodzieła.
Na powitanie w Gwarku uczestnicy Warsztatów dostali taki piękny zestaw pamiątkowy
Już mogę serdecznie zaprosić - do zobaczenia w marcu :)
Ja w tym roku nie zrobiłam zdjęć nawet podczas prowadzonych warsztatów, nie było czasu :) Również z warsztatów, w których ja brałam udział.Postanowiłam nauczyć się szyć kolczyki tzw indiańce z koralików TOHO Round 11 w dwóch kolorach szarym i czerwonym, nie spisałam nazw koralików, ale to prawdopodobnie matowe Opaque Gray i Opaque Pepper Red.
 Nie ułożyłam ładnie kolczyków, ale zdjęcie pokazuję, bo róże piękne :)
Po raz kolejny, a sumie trzeci raz podczas tych 10 lat Zjazdów Twórczo Zakręconych, wzięłam udział w warsztatach kartonażu i powstało kolejne pudełko
Wspaniałe dni minęły błyskawicznie, nawet z wieloma znajomymi nie było czasu porozmawiać, bo ciągle gdzieś się coś ważnego działo.
Pamiątek z Ustronia mam jeszcze kilka - tkanin nie będę pokazywała, ale kilka znowu przybyło.
Najważniejszy jest jednak prezent imieninowy, jaki sobie sprawiłam w dniu imienin w sklepie DMC.
 Mam kolejną książkę mojej ulubionej projektantki Marie Therese Saint Aubin.  Ciągle jednak brakuje mi albumowego wydanie Roses MTSA. Może kiedyś uda mi się zdobyć kolejne.
 Jednak ponieważ koralikami również często się bawię i to podczas wyjazdów, kupiłam sobie jeszcze inny prezent - taki mały "laptop" baby-kasetka przenośna, do pracy z koralikami. Takie bardzo praktyczne cudo znalazłam w sklepie Image-Arte. Już kilka razy mogłam je wykorzystać m.in podczas warsztatów.
Niedługo, bo w marcu znowu powita nas ten napis na parkingu przed "Gwarkiem", ciekawe kogo spotkam :)
Na koniec lato w październiku - 14.10 w naszym ogródku pszczoły i motyle korzystały ze stołówki przez cały ciepły dzień
Zapowiadają właśnie ochłodzenie, a takie dwa cudnie gorące dni minęły.

Życzę Wam kolejnych wspaniałych, słonecznych i ciepłych dni!!!

niedziela, 13 października 2019

Jeden wzór - dwie choinki

Witam ciepło w piękny, słoneczny dzień wyborów do parlamentu!
Nikt nie może powiedzieć, że pogoda przeszkodziła w wyjściu na spacer do lokalu wyborczego.
Po spełnieniu obywatelskiego obowiązku, usiadłam z kawą na balkonie i przyszyłam kilka koralików do choinki nieskończonej w Ustroniu. Złote koraliki mi się gdzieś zaplątały, a nie chciałam kupować na miejscu nowej paczki, więc choinka musiała poczekać na mój powrót do domu.
 Jedną z pamiątek X Warsztatów Twórczo Zakręconych w Ustroniu były takie piękne kubki.
Moja choinka prawie udekorowana, tylko jeszcze gwiazdki brakuje.

Darmowy wzór wraz z instrukcją jest na stronie http://www.neonflamingo.com/TrimTree/Directions.htm . Jednym ściegiem needlepointowym - leaft stitch - powstało to drzewko. Haftowałam na monokanwie Royal Canvas 18. 
 Choinkę haftowałam kordonkiem Anchor 5 nr 1355 wieczorem po przyjeździe do Ustronia i chyba nigdy tyle nie prułam, co wówczas. Życie towarzyskie czasami jednak przeszkadza w robótkach.
Ozdobiłam koralikami TOHO Round 11 Renatę
Wcześniej w domu powstała choinka haftowana muliną DMC nr 4050. Z czerwonych koralików TOHO Round 11 zrobiłam łańcuszki.
 
 Tutaj wyraźnie widać ścieg, który tworzy gałązki choinki.
 Choinkę oprawiłam w kartkę. Napis dodam później, muszę uzupełnić zapasy, Święta za chwilkę.
 Obie choineczki razem, ale kordonkowa dopiero zostanie oprawiona w ramkę jako obrazek lub również w kartkę. Kartki były wykonane, żeby pokazać jeden wzór wyszyty różnymi nitkami.
 Przy okazji pokażę dwie piękne bombki ubrane w frywolitkowe szatki przez Renatę, bardzo dziękuję Renulku.
Mimo świątecznego motywu, pogoda dziś letnia i róże nadal pięknie kwitną. Inne kwiaty również.

Życzę Wam słonecznego nadchodzącego tygodnia!