W ostatnim czasie nie potrafiłam się zabrać za wyhaftowanie kilku drobiazgów ściegami z needlepointu. Moje zawieszki rozeszły się już dość dawno, zakładki również.
Niestety, czas gonił a ja nie potrafiłam się za nic zabrać i ten czas już pędzi, nie tylko goni.
Wczoraj wreszcie postanowiłam się zabrać na początek za ozdobną bombkę.
Mimo narysowanego kółka wyszło, jak wyszło, czyli krzywo....
Jak człowiek chce coś na szybko zrobić, to wybiera sobie kordonki, które żyją swoim życiem i robota trwa co najmniej dwa razy dłużej. Nie mam pojęcia co to za kordonki, czerwony ze srebrną nitką i srebrny, wyjęłam z pudła. Szyło się nimi fatalnie... Mimo klejenia końcówek i krótkich kawałków srebrne się ciągle rozłaziły, a w czerwonym sreberko się łamało. Tak to jest, jak tak opornie podchodzi się zrobienia czegokolwiek...
Wykorzystałam Diamond Scotch Needlepoint Stitch, tylko w środek wszyłam koraliki TOHO Round 80 Silver Lined Milky Siam.Tak tylko przymierzyłam w kartce bez klejenia na razie
Pozdrawiam ciepło!!!
Wyszło pięknie, na pewno wymyślisz co z tym zrobić. Może podklej tył filcem, obetnij brzegi (lub podklej) i zrób zawieszkę na choinkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję <3 Nie mam problemów z zagospodarowaniem haftu, tylko, że to moje koło kopnięte wyszło :( Filcem nie lubię podklejać, zwykle jakąś ładną bawełnę na karton przyklejam i sznurek dekoracyjny do kompletu. Pewnie tak zrobię, ale to już na miejscu w Ustroniu :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Może i szylo Ci sie fatalnie ale haft wyglada swietnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Tak na tej zasadzie, że krzywo też prosto :)
Usuńno ty to jesteś pracuś,tyle w tym piękna!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Elu, u mnie tylko drobiazgi. Chociaż na życzenie męża w Coricamo kupiłam wzór obrazu "Jezus miłosierny", ciekawe ile lat minie zanim go zacznę i jeszcze skończę.
UsuńPozdrawiam już po powrocie z Ustronia :)
Nie widzę krzywizn, o których wspominasz... Za to dostrzegam super hafcik, taki diamencikowy, pewnie za sprawą koralików :)
OdpowiedzUsuńTak, to koraliki, ale mimo, że posrebrzane od środka to jednak matowe. Dziękuję bardzo Violka i pozdrawiam słonecznie.
UsuńBardzo ładnie wyszło, ale ja bym jej nie wsadzała do tej czerwonej kartki, bo wtedy gubi swoje piękno.
OdpowiedzUsuńNa razie nie oprawione, czeka na właściwą ramkę :)
Usuń