Mimo, że najwięcej czasu w październiku poświęciłam obrazowi "Jezus Miłosierny" udało mi się wyhaftować liść i trochę zakończenia łodygi drugiego kwiatka w moich "Słonecznikach" z firmy Lanarte.
Obraz też zgłosiłam w zabawie "Nowy Haft na Nowy Rok 2021".
Tak prezentował się mój haft na koniec października.Tyle miałam wyhaftowane na koniec września.
Tak wyglądały postępy "krok po kroku" :)
Listek pracochłonny, musiałam kilka razy pruć, bo pomyliłam kolory. Niestety, widocznie nie skupiałam się na hafcie..Jeszcze zostało dużo do zrobienia, więc możliwe, że kolejny haft będę wyszywała jeszcze w przyszłym roku :(.
Tutaj wstawię adres podsumowania października wszystkich uczestniczek zabawy u Ani, gdy tylko temat się pojawi.
W ogródku już nie ma śladów po kwitnących słonecznikach, na zdjęciu jeden z ostatnich jesiennych kwiatów.
W ogródku już nie ma śladów po kwitnących słonecznikach, na zdjęciu jeden z ostatnich jesiennych kwiatów.
Pozdrawiam ciepło!!!
wielkie brawa
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Eluniu 💗💗💗
UsuńBrawa za wytrwałość - ja pewnie już dawno bym je rzuciła w kąt :-)
OdpowiedzUsuńTeraz dopiero mam czas dla moich Słoneczników, w listopadzie wreszcie zaczyna przybywać xxxxxxx. Tylko oczy muszą odpoczywać....... światło sztuczne je męczy 😥
Usuń