Miesiąc temu zamieściłam post z tym samym tematem, tylko teraz postępy grudniowe pokażę.
Niestety, z powodu wirusów nie udało mi się skończyć obrazu "Słoneczniki" Lanarte, a niewiele zabrakło. Stan na koniec grudnia:
Haft wykonuję na lnie 30 ct w kolorze ecru muliną DMC.
U Ani zabawa skończyła się we wrześniu :( https://kreatywna.tv/nowy-haft-na-nowy-rok-2021-szczegoly-i-zapisy/
Życzę Wam w Nowym Roku wielu ukończonych prac i dużo zdrowia.
Brawo Tereniu ,już malutko Ci zostało i będzie piękny obraz.Życzę zdrowia i pomyślności na kolejny rok.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Bardzo dziękuję Elżusiu i wzajemnie wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. Niech będzie wreszcie normalnie.
UsuńPozdrawiam ciepło.
Jeszcze chwilka i skończysz słoneczniki :). Mi też choróbska pokrzyżowały plany hafciarskie. Ważne, że udało mi się skończyć studia i obronić w terminie. A na haft nadrabiam teraz, Ty też nadrobisz. Ps: śliczny grudzień :) Ja poluję na żółte grudnie albo białe :).
OdpowiedzUsuńGratuluję ukończenia studiów. Teraz możesz spokojnie haftować :)
UsuńBiałe grudniki widziałam przed Świętami w sklepie z owadem :)
Pozdrawiam serdecznie
Teraniu, zostało tak niewiele krzyżyków do postawienia, że niebawem skończysz. Trzymam kciuki i dużo zdrówka Ci życzę :)
OdpowiedzUsuńCienie po prawej wczoraj zaczęłam wypełniać, więc rzeczywiście powinnam szybko skończyć. O ile przysiądę do haftu.
UsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie.
Mam nadzieję, że wirusy już Ci odpuściły i nie pozostawiły po sobie spustoszenia. Zdrowia życzę, a słoneczniki i tak prędzej, czy później skończysz. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńPrzegapiłam Twój komentarz. Słoneczniki szybko skończone, już pokazane.
UsuńDziękuję za dobre słowa i pozdrawiam serdecznie 💗