W środę dopiero wieczorem przyjechałam do Ustronia, który przywitał mnie deszczem. Do "Tulipana" dotarłam bardzo szybko korzystając z taksówki. Na miejscu trochę zamieszania z pokojami, ale wreszcie mogłam usiąść, napić się kawy i rozpakować.
Pierwsze warsztaty były zaplanowane w czwartek na godz. 17, miałam więc mnóstwo wolnego czasu.
Chciałam wybrać się do Wisły, ale skończyło się na długim spacerze po Ustroniu podczas, którego minął męczący mnie od środy paskudny ból głowy.
Mimo, że w czwartek do południa pogoda dopisała, to zapominałam o aparacie fotograficznym podczas kilkugodzinnego spaceru. Później niestety pogoda się zepsuła, ale my miałyśmy tyle innych ciekawych zajęć, chociaż szkoda, że zaplanowana na piątkowe popołudnie wycieczka na Równicę nie doszła do skutku.
Wracamy więc do celu - V Zjazdu Twórczo Zakręconych. W czwartek można było podziwiać pierwsze prace wystawców oraz uczestników Zjazdu.
Dzisiaj pokażę migawki z wystawy, następnym razem z warsztatów.
To tylko część pokazanych pięknych prac , brakuje zdjęć robótek w innych technikach.
Nie mam zdjęć pięknych haftów płaskich za szkłem, nie wyszły niestety, ale są w innych albumach.
Ps. Wystawa była bardzo "ruchoma" - obrazy pojawiały się i znikały, każdy mógł coś pokazać lub zabrać swoją pracę. Lidka, usiłowała nad całością zapanować i większość czasu spędzała wśród parawanów, ale przecież musiała mieć również czas dla siebie. Bardzo jej dziękuję za włożoną pracę i pomoc innym w ciągu tych 4 dni. Usiąść nie miała czasu, biedaczka - cały czas na nogach i w biegu.
Dziękuję, że jesteś jaka jesteś i ściskam bardzo mocno !!!
Nie sposób jednak wszystkiego pokazać, tym bardziej, że trwały warsztaty oraz spotkania ze znajomymi z poprzednich Zjazdów oraz z blogowego świata, z którymi trzeba było zamienić choć kilka słów:) Nie było nawet czasu na dłuższe rozmowy.
Bardzo dziękuję Organizatorom Zjazdu i mam nadzieję, że za rok znowu się spotkamy w Ustroniu !!!
Dziękuję za wspaniałą atmosferę i radość panującą podczas Zjazdu nie tylko w obydwu sanatoriach - w Tulipanie i w Magnolii, ale również na ulicach Ustronia. Wszędzie można było spotkać znajome uśmiechnięte twarze.
To był mój trzeci Zjazd w Ustroniu :) Byłam również w tym roku w Krasnymstawie :)
Dziękuję z całego serca Weronice za nieziemską cierpliwość i poświęcenie wolnego czasu na naukę koralikowych tajników wszystkich zainteresowanych.
Relacje ze Zjazdu znalezione w internecie, na pewno będzie ich znacznie więcej.
https://www.facebook.com/events/293212710850273/
http://wharmonii.blogspot.com/2014/10/relacja-z-v-zjazdu-tworczo-zakreconych.html
http://www.oluszkowy.blogspot.com/
https://plus.google.com/u/0/photos/115597522606646448649/albums/6072174338054787889
https://plus.google.com/photos/113586150465220763512/albums/6072219685870518993?authkey=CLSg4PWDnoPnlQE
Witam nowych Obserwatorów i wszystkich odwiedzających pozdrawiam serdecznie !!!
To prawda, było świetnie. Ja byłam pierwszy raz i jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję bardzo !!! Nie tylko za wspólne chwile podczas Zjazdu, ale przede wszystkim za zabranie mnie z bagażem do Katowic.
UsuńFajną relację zrobiłaś, ja o aparacie przypomniałam sobie pod Częstochową. Dziękuję za miłe spotkanie, przyjemnie było Cię poznać osobiście! Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńZdjęć Twojego kącika mam więcej, ale szyby trochę utrudniały pokazanie szczegółów.
UsuńAlbum chyba na Picasie przygotuję.
Też się bardzo cieszę, że spotkania i pozdrawiam serdecznie.
Ale Wam, dziewczyny, z całego serca zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńW takim razie - do zobaczenia za rok w Ustroniu !!! Oby organizatorzy i ............ zdrowie dopisało !!!
UsuńPozdrawiam słonecznie.
Zachwyciła mnie biała ażurowa parasolka. Zakochałam się w niej:) Fajnie, że udał Ci się pobyt. Równicę zaliczysz następnym razem:)
OdpowiedzUsuńPiękna !!!
UsuńU Lilki podziwiałam http://lilkakg.blogspot.com/search/label/parasolki, choć za szydełkowymi tworami nie przepadam.
Są jednak wyjątki.
Równicę zaliczałam już wcześniej, ale przyjemnie przy kawie podziwiać widoki w piękny, słoneczny dzień::) Pozdrawiam słonecznie.
zazdroszczę,ale za rok dołaczę
OdpowiedzUsuńJuż się cieszę na to spotkanie Elu !!!
UsuńAle różności i wszystkie takie piękne :-)
OdpowiedzUsuńTutaj jest znacznie więcej i zdjęcia lepsze:
Usuńhttps://plus.google.com/u/0/photos/115597522606646448649/albums/6072174338054787889
Obejrzane :-)
UsuńKoleżanka za wszystkich Zjazdów takie świetne fotorelacje robi.
UsuńBardzo dziękuję za kolejny album.
Tereniu przepiękne prace, oj powzdychałam sobie nad zdjęciami ;-) i jakie piękne okolice ech...
OdpowiedzUsuńReniu !!! Może uda się za rok...... oby.
UsuńŚciskam bardzo mocno.
Tyle wspaniałości, bardzo dziękuję za tą wirtualną wycieczkę. Widzę, że wiele fajnych rzeczy mnie ominęło, jest czego zazdrościć :)
OdpowiedzUsuńJa się bardzo cieszę, że mogłam uczestniczyć w Zjeździe.
Usuń