Po ciepłych lutowych dniach wróciły nocne mrozy, ale u mnie wiosna ma się dobrze :)
U mnie nadal Perminki mini na tamborku, wzór i mulina z zestawu, tylko zamiast kanwy 14 wybrałam. len również z firmy Permin.
Nadal jednak nie zrobiłam konturów w obrazki z zimorodkiem, ciągle pruję kolejne próby :(
Spokoju i wiosennej pogody ducha!
Przepiękne fiołeczki:-)
OdpowiedzUsuńZanim te pod oknem zakwitną, mam już swoje wyhaftowane.
UsuńPozdrawiam wiosennie :)
Piękne fiołki w pięknej ramce. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDwie ramki udało mi się kiedyś kupić w Pepco. Bardzo trudno trafić na kwadratowe.
UsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam.
Śliczne fiołki właśnie takie kwitną u mnie na parapecie.
OdpowiedzUsuńDziękuję, ja czekam na te pod oknami, mamy całą łączkę :)
Usuń