Już trochę czasu minęło od skończenia mojej pierwszej w tym roku poduszki z haftem.
Zgłosiłam się do zabawy w grupie "Samplerowni", w której należało wyhaftować i oprawić dwie prace z kotem w roli głównej.
Pierwszy obrazek pokazałam tutaj, teraz pora na drugą pracę.
Wyhaftowałam kota korzystając z darmowego wzoru MTSA. Mam książkę projektantki z kotami, ale gdzieś mi się schowała, gdy była potrzebna :(
Przedstawiam dwa koty - haftowany i żywy Didimo, mieszka z rodziną mojej córki :)
Najpierw haft "Un chat et un tuteur" Marie-Therese Saint Aubin, czyli MTSA Haft wyjątkowo na kanwie z Hobby Studio - Rustico Ct 16, bardzo sztywna. Mulina czarna.Ilość xxxxx 327, licząc dwa półkrzyżyki jako 1 x.
Następny krok to szycie poduszki :) - przeprosiłam się z maszyną do szycia :)
Pikowałam po szwach tylko wokół czarnej ramki z obydwu stron.
Poduszkę pokazałam również w Ustroniu na wystawce prac podczas Warsztatów Twórczo Zakręconych.
Pozdrawiam ciepło!
Oba koty cudne - żywy i haftowany 😘
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Beata-Becia i pozdrawiam serdecznie
UsuńPamiętam wzory tej projektantki ,fajnie wykorzystałaś haft.Masz żywą kocią piękność !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i już ślę świąteczne życzenia.
Dziękuję Elżusiu za miłe słowa i życzenia. Kot mojej córki :)
UsuńUrocze kociaki - i żywy i haftowany. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam ciepło
Usuń