Czasami udaje mi się na A. upolować ciekawe rzeczy z dziedziny rękodzieła, zdarza się, że obiekt polowania jest bublem. Tak to bywa z zakupami w ciemno, bo zdjęcia potrafią mylić. To tak tytułem usprawiedliwienia się.
Gdy zobaczyłam pewną serwetkę, wiedziałam, że muszę ją mieć. Udało się, wylicytowałam, chyba nawet nie za drogo (nie pamiętam, bo to daaaaaaaaawno było ) i czekałam z niecierpliwością na przesyłkę.
Po rozpakowaniu, niezadowolenie - fragment wykonanego haftu wyglądał bardzo nieciekawie.
Liczyłam się z tym oczywiście i od razu spróbowałam haftować, a potem miałam zamiar wypruć, to co mi się nie podobało.
Okazało się, że to nie takie proste haftowanie.....
Teraz pokażę o czym mówię:
Jest bardzo specjalna kanwa, coś w rodzaju
tkaniny Twist ze Zweigarta, tylko impregnowana inaczej niż monokanwa, sztywna jakby, gumowana nadająca się do gobelinów oraz różnych haftów przewlekanych. Można ją bezpiecznie prać :):):)
Wykonane w ten sposób serwetki itp widywałam podczas wizyt w Niemczech w ubiegłym wieku.
Dlatego wiedziałam, co kupuję na A. Wielkość 60 x 60 cm, na 1 cm znajdują się 4 nitki. Nie znam firmy.
Tak wygląda jeden gotowy róg, niezbyt starannie wyhaftowany sznureczek, widać granatowy druk.
Wypełnienie wzoru jest wykonane metodą cerowania. Konturki po lewej to już moja praca. Po prawej też trochę, ale najpierw prucie tego co mi się nie podoba.
Tutaj widać fatalnie wykonany sznureczek i ten fragment na pewno wypruję.
Na szczęście do serwetki została dołączona instrukcja
Po pierwszej próbie, serwetka wylądowała w pudle z odłożonymi robótkami. Bardzo ciężko się przebić przez tkaninę, natomiast haftowanie sznureczka korzystając z dużych dziurek jest proste do wykonania. Niestety efekt tej uproszczonej metody wygląda paskudnie.
Szukając tkaniny odpowiedniej do kolejnego planowanego haftu wyciągnęłam na światło dzienne zapomnianą serwetkę i już zrobiłam fragment konturków drugiego boku.
Palec boli i domaga się naparstka. Nadal czeka prucie najgorszych fragmentów .
Kontury haftuję kordonkiem Anchor nr 3, do cerowania potrzebny jeszcze grubszy kordonek nr 2.
Bratki wprowadzą trochę koloru, bo znowu ponuro się zrobiło:
Życzę Wam słonecznego tygodnia. Dziękuję nowym Obserwatorom !