Wylosowała mnie Kgosia, którą miałam okazję poznać podczas jednego ze spotkań "szyciowych" w Świętochłowicach.
Paczka jakiś czas czekała na godz.0 tzn. na godz. 20,00 w dniu 23.12, kiedy wszystkie staramy się razem rozpakować paczuszki, zrobić zdjęcia, wstawić do specjalnej Galerii i cieszyć się wspólnie wichtelkowymi prezentami. Mąż stał z zegarkiem, ale akurat ja jestem bardzo grzeczna i cierpliwa.
Pierwsze zdjęcia robiłam po 20,00 w trakcie rozpakowywania.
Oto zawartość tajemniczego worka od Wichtelka:
Mnóstwo różności - przywieszki, makowa broszka, duża bomka karczochowa w świątecznych kolorach perfekcyjnie wykonana i słodycze.
Po rozpakowaniu kolejnej paczki zobaczyłam pięknego haftowanego anioła, a w kopercie była cudna kartka z serdecznymi życzeniami.
Aniołek z koralików wśród gałązek niezbyt widoczny na tle białej ściany.
Jeszcze raz piękny haftowany obrazek :
oraz cudna karteczka - haft matematyczny:
Dziękuję Gosiu z całego serca za wspaniały dar !!!
Piękne prezenciki dostałaś! Aniołek jest prześliczny.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku!!!!
Dziękuję bardzo. Byłam u Ciebie, ale nie zdążyłam się odezwać.
UsuńWszystkiego co najlepsze życzę Tobie Aniu i Twoim bliskim !!!
Śliczne prezenty
OdpowiedzUsuńDziękuję Tesso za wizytę.
Usuń