Monika kolekcjonuje aniołki, więc dziś dostała kolejnego, ale dla odmiany haftowanego na kartce :)
Wzór z kolekcji Christmas Kit - Angel firmy Form-A-Lines. Kolory sobie dobrałam sama :) Haftowałam nićmi do haftu maszynowego firmy Mettler cieniutką igłą nr 12 do szycia koralików.
Karton perłowy Costellation Jade Riccio 215 gr.
Dziś ponoć ostatni gorący dzień lata, ale mam nadzieję, że jesień jeszcze nam się pokaże z ciepłej słonecznej strony. Ostatnio z córką i całym zwierzyńcem byłyśmy w ogródku, ale tylko na kilka godzin. Wróciłyśmy z torbami jabłek i orzechów, trawnik skoszony, a zwierzęta pobiegały w ogródku. Niestety nie zrobiłam zdjęć harcom kota i psa, ale mam zdjęcia naszego żółwia :)
Oby załamanie pogody nas ominęło, życzę ciepłego, miłego weekendu <3
Piękny haftowany aniołek, jak i cała kartka - i mówię to obiektywnie :)
OdpowiedzUsuńStaram się Violka :) Dziękuję bardzo i pozdrawiam słonecznie ( lato żegna się chłodno, ale ze słonkiem)
UsuńAniołek fajny , bardzo mi się podoba ** A żółw boski , chciała bym takiego mieć :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo <3 To żółw grecki kupiony przeszło 27 lat temu w Wiwarium w Chorzowie. Ponieważ są pod ochroną ma swój paszport :)
UsuńKartka przepiękna , kolory bardzo dobrze dobrane :) Córka na pewno nie skłamała i kartka się podobała :)) A żółw to prawdziwy ??
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo <3 Żółw jak najbardziej prawdziwy, żyje już z nami przeszło 27 lat :)
Usuńaniołek jest świetny
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Eluniu <3
UsuńŚwietna karteczka ,aniołek piękny chyba jest dosyć trudny do wykonania.Czy ten żółwik zasypia na zimę? Mój kiedyś przyjechał z Algierii ale niestety nie tolerował naszego klimatu ...
OdpowiedzUsuńPokaż kiedyś Tereniu resztę swojego zwierzyńca.
Pozdrawiam
Elu <3 Dziękuję, aniołek wymaga trochę uwagi :) Żółw nie zasypia u nas, żyje sobie zimą pod grzejnikiem w łazience i praktycznie tylko jeść idzie do swojego kącika w kuchni. Temperatura powyżej 20 stopni jest odpowiednia dla greckiego żółwia. Reszta zwierzyńca to pies i kot mojej córki, z całą bandą jeździmy do ogródka ( ok 30 km).
UsuńAniołek wygląda przepięknie :). Wow żółw ma już 27 lat - to niesamowite :)- nie długo perłowa rocznica :). Ile lat one żyją?
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu <3. U nas jest 27 lat, ale nie było wiadomo dokładnie, ile lat miał, gdy go kupowaliśmy. Wg sprzedawcy - ok 25 lat, czyli ma ok 50 lat z +. Wg różnych źródeł żyją 50 - 60 lat lub dłużej w dobrych warunkach. Nasza Tusia również nie mieści się wagowo w opisach; jest duża i ciężka. Latem zawsze z nami jeździ do ogródka i żyje sobie całe dnie wśród traw i niestety moich kwiatków, które przechodząc grządką dokładnie walcuje :( Na noc jest zabierana do domu.
UsuńKartka z Aniołkiem jest rewelacyjna talka subtelna,delikatna:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za odwiedziny i miłe słowa :)
UsuńPozdrawiam słonecznie.