Witam serdecznie !!!

piątek, 28 czerwca 2019

Violets mini-kit DMC

Witam ciepło, bo u mnie dziś w Rudzie Śląskiej "mróz" - 18 stopni !
Po wczorajszym 30 stopniowym upale, dziś naprawdę zimno. Szok termiczny :)
U mnie kolejny mini-hafcik z serii DMC , tym razem "Violets". Przedni pokazałam tutaj.
W zestawie oprócz wzoru i ramki, był komplet nitek i igła. Po wyhaftowaniu zostały nitki na kolejny haft, jedynie jasnozielonej było na styk. Jednak przy wzorze są odnotowane nr mulin DMC i łatwo uzupełnić braki w drugim hafcie według wzoru z zestawu. 
 Obrazek  nie uciągnięty porządnie, chciałam tylko pokazać, jak wygląda  w oryginalnej ramce.
 Haft znalazł swoje właściwe miejsce w bazie kartki, kupionej kilka lat temu w Lidlu. Motywy z serii z bambusowymi ramkami pasują do kartek z okienkami prostokątnymi 7,5 x 11,00 cm.
Jeszcze takie wiosenne fiołkowe wspomnienie wraz z serdecznymi pozdrowieniami, dla wszystkich odwiedzających mój blog.
Życzę słonecznych wakacji!

14 komentarzy:

  1. Śliczne fiołki.
    Oprawione w kartkę bardziej mi się podobają.
    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Elu. Tym razem rzeczywiście haft ozdobi kartkę.
      Do ramki muszę wyhaftować drugi.
      Pozdrawiam słonecznie.

      Usuń
  2. Śliczny jest ten wzorek .Ja tam wolę taki 18 st. "mróz"
    Miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzorek bardzo prosty DMC. U nas przebiło się słonko przez chmury i temperatura trochę się podniosła.
      Dziękuję bardzo i pozdrawiam.

      Usuń
  3. Najpierw się wystraszyłam,że na prawdę u Ciebie-18 stopni:)))))Sympatyczny hafcik:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście, tak może wyglądać ten zapis. Dziękuję bardzo i pozdrawiam słonecznie.

      Usuń
  4. Teraniu, też mi się zdawało, że tem. poniżej 20 stopni, to dość zimno ;)
    Śliczne Fiołki i udana karteczka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Violka <3 Organizmy rozgrzane, a potem taki spadek temperatury jest nieprzyjemny odczuwalny. Dziś powtórka z rozrywki, ale już (11,40) są 22 stopnie :)
      Dziękuję bardzo i pozdrawiam słonecznie.

      Usuń
  5. rewelacyjna praca,nie cierpię upałów

    OdpowiedzUsuń
  6. Hihihihi! I Ty wpadlas w bambusowe sidla:P A pamietasz jak ja mialam natchnienie i machnelam wszystkie zestawy z tej serii? Tez kilka musialam kupic, chyba trzeba by podkablowac takie sklepy...
    Choc tydzien temu w Utrechcie tez widzialam w pasmanterii zestaw z Riolis, z ktorego odcieli napis "not for sale" i przykleili cene.... brak slow!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nazbierało mi się kilka zestawów, przede wszystkim w handlu wtórnym na FB. Twoje pamiętam bardzo dobrze,pamiętam też o pomalowaniu ramek lakierem bezbarwnym. Szybek nie daję do żadnych moich obrazków.
      To stara seria, więc po czasie nie ma co krzyczeć... Popatrz to i na zachodzie tak kombinują; paskudnie.
      Pozdrawiam ciepło z chłodnego Śląska.

      Usuń
  7. Śliczne fiołeczki, mi też nie pasują one do tej bambusowej ramki, zdecydowanie w białej są delikatniejsze :)

    OdpowiedzUsuń