Słonko się pokazało i zaraz człowiekowi żyć się chce :)
Mimo, że było ponuro i zimno, deszcze nas ominęły. Nie ma kawałka zielonej trawy, wszystko wypalone. Owoce z drzew lecą, kwiaty zmarniały, nawet nie myślę o polach i cenach za warzywa, owoce, a później za chleb :(
Tymczasem miało być zielono zgodnie z wytycznymi wyzwania u Chagi.
Nie tylko zielono, bo i kolorowo, jak to na łąkach normalnie bywa.
Zgłosiłam się do zabawy i wyhaftowałam na razie trzy małe zwierzątkach spotykane na łąkach i ogrodach:
Wzory pochodzą z książki mojej ulubionej projektantki i są przeznaczone do nowego domu znajomych. Hafty mają być wykorzystane na poduszkach, ale na razie nie znam potrzebnej kolorystyki. Dlatego pokazuję je w posiadanych w domu ramkach.
Haftowałam na tkaninie Murano Lugana 32 ct, którą jak większość moich materiałów kupiłam w Hobby Studio.Haftowałam wg klucza projektantki muliną DMC jedną lub dwoma nitkami.
http://pasjeodnalezione.blogspot.com/2019/06/sodko-wyzwaniowa-zabawa-w-zielone-aka.html
Gdy haftowałam ślimaka mąż uratował małą żabkę, którą znalazł w piwnicy
Ślimaki, i to nawet bardzo duże też mieszkają w moim ogródku :)
Nie może również na zdjęciu zabraknąć rusałki pawika, choć w tym roku w ogóle bardzo mało motyli widuję.
Życzę powodzenia w zabawach u Chagi pozdrawiam serdecznie!
Piękne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo <3 Uwielbiam wzory MTSA, mam kilka jej książek.
Usuńbardzo misterny i staranny hafcik,brawo
OdpowiedzUsuńZ powodu "kolonii" odpowiadam z opóźnieniem - bardzo dziękuję i pozdrawiam. Może w końcu wrócę do wzorów MTSA, bo tylko książki oglądam od czasu do czasu. W kolekcji brakuje mi róż i narcyzów, może w końcu, gdzieś je upoluję :)
UsuńUrocze! Będą piękną ozdobą w nowym domu :)
OdpowiedzUsuńOkazało się, że wyjazd w sierpniu się nie uda i obrazki na razie zostają u mnie. Tak się plany pozmieniały :(
UsuńŚliczne i jakie piękne rameczki nawet takie tymczasowe a żaby to ja łapałam na łąkach ;) Powodzenia w wyzwaniu ;)
OdpowiedzUsuńJa żab nie łapałam, biedaczkę malutką mąż uratował, bo w piwnicy by nie przeżyła.
UsuńW wyzwaniu takie cuda, że szans nie ma :) Dziękuję i pozdrawiam słonecznie.
Piękne wzory wybrałaś do tych rameczek. Od dawna mam w planie ślimaki tej projektantki, ale czego ja nie mam w planach?! :D
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że się podobają. Ślimaków w książce jest kilka różnych, bardzo fajnych. Jaj mam w planach przede wszystkim maki :)
UsuńDziękuję za miłe słowa i odwiedziny.
Bardzo ładne obrazki Ci wyszły, i kapitalnie dobrałaś ramki, niesamowicie to musi wyglądać na ścianie.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Ramki mam od bardzo wielu lat, tylko obrazki wymieniam :)
Usuń