Przybyło kilka... xxxxxxxxx w moim przerywniku między miniaturkami. Zwykle to miniaturki są przerywnikami, a u mnie większy haft :)
Pierwszą część pokazałam tu https://terenias.blogspot.com/2022/02/zimorodek-czesc-1.html.
Brzeg zarośnięty, przybyło też kilka listków wierzbowych. Nie mogłam się skupić i udało mi kilka razy pruć. Łapałam 3 nitki lnu, albo odstęp był nieprawidłowy.
Zestaw kupiony na Ali, ale haftuję na lnie muliną DMC.
Wiosennej pogody ducha!
pięknie,przywoła wiosnę
OdpowiedzUsuńKuszę ją już drugi miesiąc :) Niestety wierzbowe listki w kolorach jesiennych, a takich to ja nie lubię.
UsuńPozdrawiam Eluniu <3
Kolejny cudnie kolorowy haft się wyszywa :-)
OdpowiedzUsuńTrzeba koloru wprowadzić w ponure dni. Chociaż ostatnio nam słonko przygrzewało.
UsuńPozdrawiam serdecznie.