Witam serdecznie !!!

piątek, 16 listopada 2012

Tajne robótki, rys historyczny oraz podkładka

16 listopad - rano był przymrozek, ale mimo to mamy przepiękną pogodę - świeci słonko.
Jestem bardzo szczęśliwa, bo fatalnie się czuję, gdy za oknem ponuro. Tymczasem w tym roku pogoda mnie rozpieszcza zarówno w październiku, jak i nawet w listopadzie.
Od razu życie przyjemniejsze i chce się chcieć.
Tylko, że zdjęć tego co na warsztacie długo nie będzie.....
Cioteczki z Kołderkowego Forum przed Swiętami Bożego Narodzenia biorą udział w zabawie "wymiankowej" zwanej "Wichtelkiem" od nazwy niemieckiego skrzata roznoszącego prezenty.
Zabawę pod taką nazwą zorganizowała przed laty koleżanka mieszkająca w Niemczech .
Efekty naszych prac będą widoczne dopiero dzień przed Wigilią, gdy wszystkie o godz. 20 rozpakujemy nasze prezenty.
Dlatego nie mogę pokazać nad czym pracuję.
Pokażę moje poprzednie upominki "wichtelkowe":

1. 2007

2. 2008 - zdjęcie nie moje, serduszko pokazane z lewej strony :)

3.2009

4. 2010

5. 2011
Wszystkie obrazy sama oprawiałam, w gotowe ramki. Tylko passe-partout musiałam sama przygotować. W dwóch ostatnich wykorzystałam tkaninę :)

Do tegorocznego "wichtelka" musiałam zrobić odpowiednie zakupy i wraz z materiałem dostałam piękny prezent od Xementyny - podkładkę (zdjęcie wymienię, gdy zrobię lepsze)

Nie dosyć, że dziewczyna miała trochę pracy z wysyłką zamówionych materiałów, to jeszcze prezent dołożyła.
Bardzo, bardzo dziękuję Xementyno !!!

Pozdrawiam słonecznie wszystkich Gości !!!

4 komentarze:

  1. Tereniu, prezent zbyt skromny i kiedyś to nadrobię ;) A tak w ogóle to cieszę się, że założyłaś bloga, pokazuj swoje cudne prace, bo naprawdę warto, by więcej osób mogło je zobaczyć... pozdrawiam i zostaję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za miłe słowa i za odwiedziny.
      Ściskam mocno Dorotko !!!

      Usuń
  2. piękną kolekcję prezentów już stworzyłaś:)
    ciekawe co w tym roku stworzysz;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Elu !!! Ściskam mocno i dziękuję za miłe słowa.
    Nie mam pojęcia co uda mi się zrobić w tym roku.
    Ciężko myślę, a "wichtelka" zaczęłam od końca - mam opakowanie :):):):)

    OdpowiedzUsuń