Witam serdecznie!
Ostatni etap SAL'u berlingot "Sakura"
Olgi HDstitch wyhaftowałam od razu po otrzymaniu wzoru, natomiast kurka musiała kilka dni na zszycie.
Tutaj realny kolor lnu oraz użyte do ostatniego etapu materiały - mulina satynowa DMC S367 zamiast muliny metalizowanej, koraliki TOHO Round Opaque Rainbow White oraz bicone 3 mm czerwone.
Kurka zszyta z boku. Długość 7 cm, wysokość 5 cm.
Kurka z tyłu.
Kurka z pięknymi frywolitkowymi jajkami od Renaty i 1 jednym od Eli.
Tutaj można zobaczyć poprzednie wpisy dotyczące projektu "Sakura":
Na koniec jeszcze kurka z tegorocznymi pisankami mojego męża.
Wzór bardzo ładny, ale wolałabym w inny sposób wykorzystać haft. Berlingot to nie moja ulubiona forma.
Dziękuję bardzo
Olga HDstitch za interesujący projekt. Na pewno wzór wykorzystam, może do pisanki :) Oczywiście za zgodę projektantki.
W ostatnich dniach kwietnia pracowaliśmy w ogródku, gdzie trzeba było m.in wysiać nową trawę, bo wszystko wyschło. Kwitły tulipany i pierwsze konwalie, które pachną obok mojego komputera.
Pięknego majowego weekendu!
Konwalie już kwitną!!! Jeju... przecież już maj ;) Ja też wolałabym inną formę ;) Fajna ta Twoja kurka, moja jakaś taka spiczasta bardzo wyszła, ale to pewnie kwestia materiału...
OdpowiedzUsuńKocham konwalie, ale zamiast w ogródku siedzę w domu.... Mam nadzieję, że mi wszystkie nie przekwitną.
UsuńKurkę haftowałam na lnie 32 ct, dlatego nie wszystkie nitki ładnie się układają.
Dziękuję i pozdrawiam.
Piękna wiosenna kurka ! Wiesz Tereniu ,podobają mi się Twoje kwiatowe aranżacje zdjęć.Przywołałaś mnie do porządku swoją kurką .Ja wyszyłam i odłożyłam ...nie lubię naszywać koralików.Ale jak się zaczęło to trzeba skończyć.Mam pytanie czy wstawiamy swoje kurki na blog Polski Needlepoint? Ten blog chyba umarł a szkoda może go jakoś reaktywować -co o tym myślisz?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i "wącham" Twój konwaliowy bukiecik.
Dziękuję bardzo Elżusiu <3 Ja bardzo lubię zabawy z koralikami, tylko metalizowane nitki mi się tutaj nie podobały. Koralików nie ma tutaj za dużo. Też pomyślałam o napisaniu na blogu Polski Needlepoint. Mam jeszcze kilka innych rzeczy do pokazania, ale jakoś zapominałam.
UsuńPrzyjemnego dokończenia "kurki" :)
Bardzo ciekawy wzór i świetnie wykonana praca:)podziwiam:))
OdpowiedzUsuńTakie piękne wzory przygotowuje Olga, za kolory i wykonanie ja odpowiadam. Na lnie nie wszystkie nitki idealnie się układają :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam ciepło, bo za oknem chłodno :)
Tereniu, wzór i kolorystyka są zachwycające!!! Myślę że np. zakładka do książki z takim wzorem wyszła by wspaniale. Bo choć kurka jest świetna, to moim zdaniem wzór w tej formie trochę traci.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Moim zdaniem też traci i może uda mi się za zgodą projektantki wykorzystać w inny sposób :)
UsuńBardzo dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam słonecznie.
no,no,rozkręciłaś się kolorowo
OdpowiedzUsuńJa zawsze na kolorowo. Terminy mnie goniły, ale szkoda mi było zszywać haftu w berlingot.
UsuńDziękuję i pozdrawiam.
Ps. Miałam do Ciebie wreszcie list wysłać, ale ciągle coś - w niedzielę rano rozerwało mi grzejnik CO i zalało pół domu, bo mieszkam na 2 piętrze.
Bardzo oryginalna i śliczna Kurka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Violka i pozdrawiam ciepło.
Usuń