Ostatnio u mnie koraliki wszędzie można znaleźć - z okazji Świąt powstało kilka różności do których wykorzystałam najdrobniejsze koraliki TOHO 15.
Dziś pokażę kilka pierścionków uszytych ściegiem peyote nieparzystym i jeden peyote parzysty. Tylko jeden ponieważ pierścionki wykonane ściegiem nieparzystym są stabilniejsze i mocniejsze :)
Tutaj wyraźnie widać, że pasek szyty ściegiem parzystym żyje swoim życiem. Gotowy pierścionek przeszyłam jeszcze raz.
Do uszycia pokazanych pierścionków użyłam koralików TOHO round 15:
- Opaque Turguoise ( bardzo nierówne, kupione w hurtowni Świat Koralików)
- Opaque - Lustered Navajo White
- Metallic Iris Brown
Ja tęsknię za wiosną :), więc wybrałam koraliki TOHO Round 15 Inside - Color Aqua - Opaque Yellow Lined.
W pokazanym wyżej fragmencie kolejnego pierścionka wykorzystałam TOHO Round 15 Trans - Rainbow Topaz oraz TOHO Round 15 Ceylon Lt Ivory.
U mnie już dekoracje świąteczne wiszą, to wieniec, który dostałam w ubiegłym roku w świątecznym prezencie od koleżanki z forum "Kołderki za jeden uśmiech".
Również od początku grudnia mam taką piękną poisecję, niestety zdjęcia pięknej czerwieni nie udało mi się zrobić :(
Wracam do moich koralików, które teraz muszę z powrotem posprzątać.
Pozdrawiam ciepło!
Piękne te twoje pierścionki Tereniu, to bardzo zmudna praca i casochłonna, jak widze te koraliki, z których to robisz.Podziwiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Danusiu <3 Rzeczywiście te maleństwa czasochłonne :)
UsuńPodziwiałam pierścionki na "szyjemy..." to i tu tez napiszę,że bardzo ładnie się prezentują. I wieniec też mi się pododba.Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za odwiedziny i miłe słowa. Jakby nie było,szycie pasuje do forum. :)
UsuńPrzepiękne!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Jadziu <3 Cieszę się, że się podobają :)
Usuń