Wichtelkowy prezent dla mnie

Witam serdecznie w ostatni dzień roku 2018!

Poprzednio pokazałam to co zrobiłam dla koleżanki z Forum Kołderki za jeden uśmiech. Dziś wreszcie zrobiłam zdjęcia mojego prezentu. Tzn. zdjęcia robiłam od razu przy rozpakowywaniu, bo taki mamy zwyczaj. Jednak wiadomo, nie ciekawie wyglądały :)
Paczka dotarła kilka dni przed Świętami i cierpliwie poczekała do 23.12 do godz. 20.

 Po usunięciu opakowania pocztowego zobaczyłam taką świetnie zapakowaną niespodziankę.

Piękny "papier pakowy" wystarczy nawet na obrus na mniejszy stół :)

 Takie ładne pudełko skrywało fantastyczny prezent - magiczny zegar odmładzający - cofa czas :)

Piękny zegar ozdobiony haftowaną koniczynkę i biedroneczką. Mąż również zachwycony zegarem, od razu poskładał i powiesił na ścianie w pokoju :) 

 Dostałam taki piękny bieżnik  z kieszonkami uszyty przez koleżankę :)

 Do kompletu dostałam takie świetne podkładki, w których można schować nóżkę kieliszka zapobiegając poplamieniu białego świątecznego obrusu :)

 Lewa strona w kolorze czerwonym, wiadomo moim ulubionym :)

 To nie wszystko, co zostało dla mnie uszyte - jeszcze trzy ozdoby na choinkę, piękne :)

 W kolejnym pudełku znalazłam takie cudne pierniczki, pyszne :)

 Nie zabrakło również kartki z życzeniami, bardzo oryginalnymi :) Był też list, ale to już prywatna korespondencja.

 Bardzo, bardzo dziękuję za pokazane bogactwo, które do mnie trafiło i ściskam Aniu bardzo mocno, po naszemu do uduszenia.

Wszystkim życzę szampańskiej zabawy sylwestrowej i szczęśliwego Nowego 2019 Roku, zdrowia, miłości i mnóstwo czasu na przyjemności.