Tym razem dość szybko ukończyłam kolejny etap w SAL'u "Berlingot Iriska" wg projektu Olgi HDstitch.
Pierwszą część można zobaczyć tutaj.
Haftuję mulinami DMC na lnie obrazkowym 30 ct w kolorze naturalnym. Kolor widoczny tylko na kilku zdjęciach, na większości jakieś szarości .... Ok 4 godzin poświęciłam na wypełnienie trzech rzędów ramek.
Wreszcie widać kolor lnu na zdjęciu z dwoma mulinami.Tak wygląda skończony drugi etap mojej kurki, ale kolory raczej do "czubatki" pasują :)
Ciąg dalszy 10 kwietnia, bo wówczas mamy otrzymać kolejny, 3 fragment wzoru. Ja teraz chyba wrócę do mojej ulubionej Joanny Chmielewskiej. :)
U mnie jeszcze kwitną od jesieni żółte storczyki, takie w pięknych wiosennych kolorach pasujących do mojego haftu :)
Życzę radosnego świętowania mimo wszystko i dużo zdrowia.
Już widać że będzie świetnie wyglądać:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
No nie wiem, trudno mi było wybrać kolory...
UsuńDziękuję Karolina i życzę zdrowia
:) Ta kwarantanna ma swoje hafciarskie plusy :) Na blogach takich ruch, praca za pracą :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, jak u koleżanek. Nie zaglądam za często na inne blogi. Zawsze przed Świętami mam jakiś projekt Olgi do haftowania, co kilka dni pokazuję efekt i zdjęcia wysyłam do projektantki, żeby dostać kolejny fragment schematu. Czasami nie udaje mi się skończyć w terminie.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękna kurka będzie :) Ja tym razem odpuściłam...
OdpowiedzUsuńZrowych i spokonych świąt Tereniu :)
Nie jestem przekonana do kolorów, beżów i brązów nie lubię. Jutro ciąg dalszy :)Jakie wybrałam, takie zostaną. Ściegi proste tym razem, ale wiadomo czasochłonne :)
UsuńDziękuję bardzo i Tobie też życzę radosnych, spokojnych Świąt i dużo zdrowia.
Niech Ci jajeczko dobrze smakuje,
OdpowiedzUsuńbogaty zajączek uśmiechem czaruje.
Mały kurczaczek spełni marzenia -
wiary, radości, miłości, spełnienia.
Wesołego Alleluja
Bardzo dziękuję za piękne życzenia. Wzajemnie, niech się spełniają Twoje życzenia.
Usuń