Skończyłam SAL wg projektu Olgi HDstitch, zszycie wszystkich 15 kwadratów trwało 4 dni z długimi przerwami. Oczy dostały popalić... Raz i nigdy więcej... Mój pierwszy banurucotti i ostatni :)
Teraz migawki z szycia tego piętnastościanowca :)
Kawa, lupa i piękna pogoda pomogła w tym szyciu...
Mulinę wymieniłam na mocne nici i igłę do koralików
Góra gotowa :)
Dół również, teraz trzeba to razem połączyć ostatnią 5 kwadratów.
Przed końcem zszywania nakarmiłam poduszkę solidnie kulką silikonową :)
KONIEC!!!!!!!!!!!! Nareszcie............
Na blogu Olgi HDstitch jest tutorial , jak to cudo zszyć, ale jest tam prosty wzorek. Ten z SAL'u wymagał znacznie więcej pracy, w dodatku brzeg do zszywania zlewał się ze wzorem i trzeba było bardzo uważać, którą nitkę łapać...
Wielkość kwadratu 3 cm, a średnica mojego Lotosa 8 cm.
Najserdeczniejsze życzenia urodzinowe dla SZUFLADY z okazji 10 urodzin - wiele wspaniałych projektów i inspiracji Wam życzę!!!
niech ta moja poduszeczka rogata będzie moją inspiracją dla Was.
Moja najnowsza róża rabatowa "Leonardo da Vinci" również dla Was rozkwitła :)
Niech już nie pada i zacznie się prawdziwe lato!
O rety! Ale niesamowity! Wooow. Jakie kolory, a ten kształt. Wow.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo <3 Zmęczyła mnie ta robótka bardzo :)
UsuńPozdrawiam ciepło.
Tereniu jesteś mistrzynią
OdpowiedzUsuńDziękuję, ale gdzie mi do mistrzyń :):) :)
Usuńwow, dla mnie ten wzór to czarna magia, wygląda pięknie!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo <3 Nie jest tak źle, każdy ścieg w needlepointowych projektach jest pokazany krok po kroku. Jest to jedna bardzo praco- i czasochłonna zabawa.
UsuńU mnie tempo życia wzrosło, wzrok osłabł. Nie zarzekam się i nie obiecuję, Twoją pracę bardzo podziwiam. Cudowny jest ten drobiazg, zauroczyłam się :-)
OdpowiedzUsuńLilka <3 Ja ciągle czekam na Twoje hafty, ale podziwiam inne prace. Mój wzrok też się nie cieszy z takich drobiazgów :( Dziękuję bardzo i ściskam mocno.
UsuńAle to ,,cacko,, pracochlonne ale wygląda wspaniale.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, cieszę się, że się mój Lotos podoba :)
UsuńDziękujemy za życzenia! Cieszę się, że zechciałaś zgłosić swoją pracę do naszego urodzinowego wyzwania :) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńNiech się wszystkie życzenia spełniają. Bardzo dziękuję i pozdrawiam słonecznie.
UsuńNigdy nie robiłam czegoś takiego:))ja miałam problem z szyciem biscornu:)tym bardziej podziwiam za kunszt i dokładność:))super wyszło:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo <3 Biscornu zawsze lubiłam zszywać, ale tym razem miałam serdecznie dosyć. Skończone i nigdy więcej, bo moje oczy się męczyły mimo lupy. Dobrze, że dwa dni ładnej pogody były i mogłam na balkonie sobie w świetle dziennym pracować :)
UsuńAle kształt - super! Cieszę się, że nie kazałaś nam zbyt długo czekać na gotową poduszeczkę.
OdpowiedzUsuńWymagająca forma, ale warta Twego trudu.
Ściskam :)
Postarałam się, bo gdybym odłożyła na dłużej, to trudno by mi się za Lotosa zabrać.
UsuńDziękuję bardzo Violka i pozdrawiam słonecznie.