Witam serdecznie !!!

piątek, 22 stycznia 2021

Naszyjnik dla koleżanki

 Nie pokazałam w grudniu, więc dziś piszę o pracy z ubiegłego roku. Taka moja pierwsza próba wykonania naszyjnika pasującego do bransoletki, która dawno temu powstała. 

Tak wygląda bransoletka, a naszyjnik do kompletu miał mieć, jak najmniej przywieszek. 
Elementy naszyjnika szyłam ściegiem peyote nieparzystym z koralików TOHO Round 15 Ceylon Ivory i Gold Lustered Dark Topaz.
Wszystkie paseczki zszyłam na plastykowych bazach i trochę podkleiłam, żeby przypadkiem nie zsunęły się z bazy.
Tymi samymi nićmi z firmy Sonoko  połączyłam kilkakrotnie wszystkie elementy przekładając koralikami TOHO Round 11 Gold Lustered Dark Topaz i Fire Polish 6 mm Luster Opaque Beige. Z tych samych koralików zrobiłam również kółeczka, na których zamontowałam łańcuszek.
Chyba wyszedł komplet, tak jak sobie życzyła koleżanka. Do kompletu dodałam jeszcze pierścionek, uszyty z tych samych koralików.
Chyba sobie zrobię podobny naszyjnik do mojej czerwonej bransoletki. Tylko krótki. :)  Powiększę natomiast listę towarów w KADORO Potem wracam do moich haftów, tylko jeszcze nie wiem, który wybrać. Najlepsze "Słoneczniki", bo dziś był bardzo ponury dzień.
Pozdrawiam ciepło!

14 komentarzy:

  1. lubię peyota, już tak dawno nie robiłam nic z koralików. Świetny naszyjnik, idealnie pasuje do bransoletki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też miałam dłuższą przerwę... Moja okulistka by chyba bardzo niezadowolona by była znając moje hobby... Naszyjnik miał stanowić komplet, dlatego musiałam pokombinować z tymi samymi koralikami :)
      Dziękuję i pozdrawiam <3

      Usuń
  2. Przepiękny komplet !Podziwiam jak Ty tworzysz takie cuda z koralików.Dla mnie to kosmiczna technika mogę tylko podziwiać
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Elżusiu <3 Dziewczyny w Ustroniu się ze mną męczyły kilka lat temu, żebym się naumiała :)

      Usuń
  3. Przepiękny komplet!
    Widziałam w sklepie takie bazy i się nad nimi zastanawiam, bo ty kusiś takimi pięknościami że trudno się oprzeć:-)
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bazy mam w różnych kolorach, tylko rzadko sięgam po koraliki. Nie wolno mi oczu męczyć, więc na razie haftuję. Może u Ciebie zobaczę oprawione bazy.
      Bardzo dziękuję Karolina i pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  4. Dla mnie taka biżuteria to czarna magia. Czarna magia w bajkach zawsze wytwarzała piękne rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie czarna magia to jednak zło :) Ja jej nie używam do tworzenia czegokolwiek. Wiem, że się tak mówi :) Podczas warsztatów w Ustroniu są świetne instruktorki i potrafią nawet babcie nauczyć.
      Miłego wieczoru.

      Usuń
  5. no teraz to mnie zaskoczyłaś,nie mogę wyraźcić słowami piękna tego naszyjnika,pochylam sie nisko nad twoim talentem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, cieszę się, że się podoba. Ty również masz takie wspaniałe talenty, które podziwiam :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń
  6. Przepiękny taki oryginalny:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję <3 Cieszę się, że się podoba :)
      Pozdrawiam ciepło.

      Usuń