Pierwsze podsumowanie mojego nowego haftu zaplanowanego na rok 2021, czyli "Słoneczników" z firmy Lanarte.
Do zabawy u Ani zgłosiłam dwa obrazy - wspomniane "Słoneczniki" oraz kontynuację obrazu "Jezus Miłosierny". Tutaj pokazałam wybrany zestaw.
Niech Was nie dziwią prześwity. Projektant poleca haftować 1 nitką, przy żółtych kolorach to nie problem, ale brązy nieciekawie wyglądają. Długo się zastanawiałam, czy nie wyszywać brązów 2 nitkami. Koleżanki, które wyszywały inne obrazy z tej serii haftowały zgodnie z instrukcją.
Nitki przełożyłam z firmowego organizera, do woreczków, żeby się nie niszczyły w ciągu długiego okresu haftu "Słoneczników".
Krzyżyków przybywa, ale mam tylko nocne zdjęcie z nierealnymi kolorami.
W świetle dziennym już inaczej wygląda, no i jeszcze kilka xxxxx przybyło. Jednak musiałam również w brązach pruć i to nie mało :(
Dla zainteresowanych - zestaw kupiony przed laty w Hobby Studio. Jest tam jeszcze jeden zestaw z kolekcji, "Fukcje", które mnie bardzo kuszą :)
Przy okazji będę pokazywała moje słoneczniki z ogródka :)
Poczekam na udostępnienie podsumowania na stronie Ani, wówczas tutaj dodam adres, gdzie będzie można zobaczyć rozpoczęte prace wszystkich uczestniczek. Już jest otwarta strona "Podsumowanie stycznia 2021"
Żółte kolory rozjaśniły ponure styczniowe dni, pomagają też pięknie pachnące hiacynty.
Pozdrawiam ciepło, bo mróz za oknem i życzę Wam zdrowia
Piękny jest ten ogrodowy słonecznik i ten wyszywany też taki będzie, a jak będzie cały wyszyty to i prześwity będą mniej widoczne. Po za tym mam wrażenie że po praniu materiał zawsze się minimalnie kurczy i krzyżyki są zawsze ciaśniejsze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Lny z Zweigarta raczej się nie kurczą, myślę, że to efekt akwareli będzie widoczny z odległości 😊.
UsuńPozdrawiam ciepło 💗
Słoneczniki będą przepiękne! Pozdrawiam SylwiaB
OdpowiedzUsuńPowinno taki być, bo to oryginał Lanarte 😊 Pozdrawiam gorąco w ten mroźny dzień.
UsuńPiękne będą te słoneczniki, Tereniu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam mroźnie :)
U nas też mróz ale na szczęście 🌞 świeci. Wszystkie wzory firmowe Lanarte piękne.
UsuńMiłego dnia 💗
już pojawiaja sie pirwsze zarysy i kolorki,bedę śledzić twoje poczynania
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo Elu. Powoli do przodu, bo nie wolno mi męczyć oczu.
UsuńPozdrawiam ciepło.
Czasem nie jest warto trzymać się wzoru. Ja zawsze próbuję xxx i wyszywam tak jak ładnie wychodzi (moim zdaniem) :)
OdpowiedzUsuńOwszem, zdarzają mi się zmiany w haftach. W tym wypadku zbyt cenię projektanta i haftuję zgodnie z instrukcją. Ciężkie pieniądze kosztują zestawy haftów z Lanarte.
UsuńPozdrawiam ciepło.
Cudnie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Wam też się te pierwsze płatki podobają :)
UsuńDziękuję i pozdrawiam <3
Już widać, że to przyjemny haft w robocie. Będzie piękny obraz :)
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię mocno, Tereniu.
Bardzo przyjemny haft, tylko na lnie trzeba uważać :) Jeden x w niewłaściwym miejscu i trzeba pruć, żeby wszystko pasowało :) Mimo, że cały czas haftuję na lnie, to zdarzają mi się takie wpadki.
UsuńDziękuję Violka i pozdrawiam ciepło.
Przepiękny haft :) Trzymam kciuki za dalsze postępy i szczerze podziwiam za ten len <3
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) Na lnie od dawna haftuję i z pomocą lupy daję radę, gdy okulary nie pomagają. W tym wypadku xxxxx są takie, jak na aidzie 16 ct. Pomyłki się zdarzają i prucie musi być :)
UsuńPrzepiękny projekt, będzie pięknie bo już jest cudnie 🌞
OdpowiedzUsuńWzory z Lanarte są przepiękne, słoneczniki długo czekały na swoją kolej.
UsuńDziękuję bardzo Reniu i pozdrawiam ciepło
Ach słoneczniki..... cudne. Kibicuję i czekam z niecierpliwością na dalsze efekty pracy nad nimi.
OdpowiedzUsuńA parkingi dla igiełek zachwycające. Chyba powinnam pogadać na ich temat :)
Ja Tobie też kibicuję, bo kwiatki kocham :) Na razie dziubię coś małego, ale z bardzo dużą ilością 3/4 x. Jeszcze nie miałam takiego schematu.
UsuńPogadać zawsze możemy :)
Ściskam bardzo mocno.