Witam serdecznie !!!

poniedziałek, 4 stycznia 2016

Powrót do Paryża - SAL "PARYŻANKI" cz.4

Witam serdecznie !!!

Po dwóch miesiącach wróciłam do mojej jesiennej paryżanki. Niestety, tym razem pobyt w szpitalu nie sprzyjał robótkowaniu......... Zwykle dużo lepiej wykorzystałam ten czas :)
W tej chwili mam tylko tyle:



Poprzednio w październiku zaczynałam gałązkę z listkami.



 Tutaj "już" gałązka gotowa .


Przybyło też kilka domów i zaczęłam haftować  jesienne drzewa korzystając z monitora, ponieważ na wydruku kolory mi się zlewają.
Haftuję na lnie obrazkowym 30ct w kolorze kości słoniowej firmy Permin od Copenhagen muliną DMC.

Moje koleżanki z SAL'u "Paryżanki" mają już kolejne obrazy gotowe. Wzór z kolekcji V. Enginger. Mnie się marzą 4 pory roku.

Dziękuję za pomoc duchową podczas pobytu w szpitalu  i serdeczne życzenia noworoczne.

Serdecznie witam nowe obserwatorki, cieszę się, że chcecie bywać na moim blogu.

 Pozdrawiam ciepło !!!


22 komentarze:

  1. Cokolwiek cię dopadło , cieszę się , że pobyt w szpitalu masz już za sobą.Paryski motyw super . Popieram pomysł na przedstawienie zmieniających się pór roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu !!! Tradycyjnie - na Strzeleckiej "balowałam". Może się uda z "Paryżankami" - potrzebuję komplet 4 obrazów do pokoju :) Chyba, że cuś innego mi się spodoba :)

      Usuń
  2. Tereniu, widzę, że jestem strasznie do tyłu. Ze wszystkim:-(
    Zdrowia Ci życzę, dużo zdrowia:-*
    A haft bardzo mi się podoba:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joluś <3 Od początku listopada tak się bujam. Ten obrazek był spakowany w torbie szpitalnej. Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  3. Cieszę się że już w domku -życzę dużo zdrowia!
    Wzorek piękny,znalazłam Paryżanki -pory roku czy oten wzór Ci chodzi?Niestety nie ma schematu letniego.
    Pozdrawiam
    http://www.liveinternet.ru/users/yana48/post313365896/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam wzory m.in z SAL'u na FB :) Dziękuję bardzo Elżusiu :) Wiesz, że ja potrafię znaleźć, co potrzebne. Wzory z adresu kiepskie:)
      W domu, ale niektórzy nie potrafią zrozumieć, że po zabiegu chcę odpoczywać z robótkami.
      Ściskam mocno Elu !!!

      Usuń
  4. Najważniejsze, że już jesteś w domu :) Paryżanki będą Ci teraz same wyskakiwać spod igły:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Teraz może się wreszcie uda........... jak mąż pójdzie od czwartku do pracy, nikt mi nie będzie przeszkadzał :) Kolejne nie wiem, kiedy powstaną - praca, przerywniki najróżniejsze również robótkowe.
      Dziękuję za wsparcie i ściskam mocno.

      Usuń
  5. Tereniu, pamiętałam o Tobie cały czas! Ściskam mocno!
    A hafty śliczne! Jejku! Kiedy to ja byłam w Paryżu? Sto lat temu? :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu !!! Pomogło mi bardzo, zabieg bez problemów. Po raz kolejny mi pomogłyście bardzo. Teraz nieodpowiednia pora na wycieczkę do Paryża, a bardzo mi się marzy :) Oby się ten nasz świat wyciszył i wrócił do normalności. Mamy się o co modlić.......

      Usuń
  6. Dobrze, że już jesteś w domu :)
    Teraz możesz się oddawać przyjemnościom. Haft szybko skończysz, a potem pozostałe do kompletu!
    ps. co to jest za pudełeczko/puszeczka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Violka za dobre myśli <3 To pudełko to lusterko :)
      Najpierw muszę kokardkowego gila wyhaftować - zapomniałam przy tych wszystkich problemach.
      Idę poszukać :)

      Usuń
  7. cieszę się że możesz już być z nami i pokazywać swoje piękne prace

    OdpowiedzUsuń
  8. O jejkuniu superaśna :) Paryż... ależ mi się marzy powrót do tego pięknego miasta, a na twoim blogu chociaż namiastka, dziękuje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna seria, na pewno nadrobisz :) - najważniejsze że już w domku :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Będzie piękna paryżanka. Zdrówka życzę!

    OdpowiedzUsuń