Dziś znowu krótko i na temat :)
Wczoraj dostałam od Anki Sanny piękny prezent wraz z życzeniami świątecznymi. Mam już adres Anki na na Picasie, ponoć album nie aktualizowany. Anka - Sanna jest na FB i tam na bieżąco można podziwiać jej przepiękne prace.
Cudne, zawsze je podziwiałam i teraz mam, moje Ci one <3
Bardzo dziękuję za tak wspaniały prezent, który ozdobi mój świąteczny bukiet razem ze śnieżynkami Renulka.
Dziś odebrałam jeszcze jeden prezent - niespodziankę, który zostanie rozpakowany 23.12 o godz. 20,00. Takie zasady mamy ustalone od lat w świątecznej zabawie na Forum "Kołderki za jeden uśmiech". Prezenty roznosi staroniemiecki skrzat "Wichtel"- nazwę zaproponowała mieszkająca w Niemczech kołderkowa ciocia Dani, która zainicjowała świąteczną zabawę. Już dziekuję za niespodziankę mojemu "Wichtelkowi".
śliczne szyjatka
OdpowiedzUsuńBardzo śliczne i perfekcyjnie wykonane :)
Usuńświetne!
OdpowiedzUsuńMasz rację :)
Usuńdla takich aniokow gotowa jestem zasiasc do maszyny i zaczac sie wreszcie uczyc szyc :)
OdpowiedzUsuńBędziesz musiała się z Anką spotkać Elu :) Ja nie potrafię .... chyba, że ręcznie :)
UsuńMoże na wiosenne spotkanie kołderkowe się wybierzesz :)
Aniolek z serduszkiem boski!!!!!!
OdpowiedzUsuńMnie się też bardzo podobają :)
UsuńCudne zawieszki :)
OdpowiedzUsuńMasz rację :) Prace Sanny wszyscy podziwiają <3
UsuńAniołki jako pierwsze wpadły w moje oczko,
OdpowiedzUsuńa w ogóle wszystkie ozdoby są piękne.
Pozdrawiam cieplutko właścicielkę i twórczynię tych pięknych ozdób.
Mam nadzieję, że Anka przeczyta:)
UsuńDziękuję i pozdrawiam cieplutko.
Wspaniałe prezenty i ozdoby dostałaś.
OdpowiedzUsuńTereniu, dzięki za oświecenie z tym Wichtelem :)
Dziękuję Violka <3
UsuńNie znałaś historii kołderkowego Wichtelka ? Ja zawsze piszę, kto to taki :) Może się skusisz i za rok też weźmiesz udział :) Coraz mniej nas się bawi... W dodatku w tym roku nie miałam pomysłu, a potem nic mi nie wychodziło. Nigdy więcej praktycznych prezentów, obrazki mogę haftować :)
Piękne te ozdoby świąteczne, tym bardziej, że len to coś, co zawsze rozmiękcza moje serce, a jak w połączeniu z czerwonym, to już w ogóle :)))) Dziekuję za odwiedziny na blogu i również składam życzenia wspaniałych świąt! Tereniu, gdzie kupujesz tą kulkę silikonową?
OdpowiedzUsuńSanna piękne rzeczy szyje:) Kulkę silikonową koleżanka kupiła w Polimex'ie duży wór i podzieliła się ze mną ( miałam 1 kg i wystarczy mi na długo na wypychanie "cukierków" i innych drobiazgów), ale dziewczyny kupują również na Alegro.
UsuńDziękuję za miłe słowa i życzenia.
Śliczne prezenciki.
OdpowiedzUsuńBardzo mnie cieszą :)
Usuń